Prezydent USA Donald Trump zasugerował, że Ukraina mogłaby zabezpieczyć dostęp Stanów Zjednoczonych do metali ziem rzadkich w zamian za dalsze wsparcie finansowe i militarne w trwającym konflikcie z Rosją. To potencjalnie przełomowa koncepcja, która może wpłynąć na globalny rynek surowców strategicznych.

POLECAMY: „Zmiana frontu”. Zełenski w wywiadzie dla Fox News zaczął narzekać na Bidena

Metale ziem rzadkich jako gwarancja dla USA?

– Mówimy Ukrainie, że mają bardzo cenne metale ziem rzadkich. Chcemy, by zastawili je jako gwarancję. Chcemy gwarancji, bo dajemy im pieniądze garściami – podkreślił Donald Trump podczas podpisywania rozporządzeń, w tym dotyczących ustanowienia państwowego funduszu majątkowego.

POLECAMY: Zełenski: „Nie wiem, gdzie są te wszystkie pieniądze z USA”

Były prezydent USA nie przedstawił jednak szczegółów dotyczących potencjalnej umowy, choć zaznaczył, że władze w Kijowie są nią zainteresowane. W podobnym tonie wypowiadał się senator Lindsey Graham, bliski sojusznik Trumpa. Już w ubiegłym roku zwracał uwagę na bogate złoża Ukrainy, w tym cenne minerały niezbędne do produkcji zaawansowanej elektroniki. To według niego kluczowy argument za kontynuacją wsparcia militarnego dla Ukrainy.

Zasoby mineralne Ukrainy wycenione na 26 bilionów dolarów

Według raportu kanadyjskiej firmy konsultingowej SecDev z 2022 r. Ukraina posiada zasoby mineralne o wartości aż 26 bilionów dolarów. W tę wartość wliczone są surowce takie jak węgiel, gaz i ropa naftowa, ale także strategiczne pierwiastki, w tym:

  • około 7 proc. światowych rezerw tytanu,
  • 20 proc. globalnych rezerw grafitu,
  • 500 tys. ton litu, kluczowego składnika baterii jonowo-litowych stosowanych m.in. w pojazdach elektrycznych.

Dostęp do tych zasobów może mieć ogromne znaczenie geopolityczne. Na świecie trwa intensywna rywalizacja o kluczowe minerały, a największe gospodarki podejmują nawet decyzje o nacjonalizacji złóż.

Rosja już rabuje ukraińskie zasoby?

Z informacji „New York Times” wynika, że Rosja już eksploatuje część ukraińskich zasobów na okupowanych terytoriach. Potwierdzają to ukraińscy urzędnicy, brytyjski wywiad oraz niezależne organizacje śledcze.

Kijowski terrorysta Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprost stwierdził, że te surowce „wzmocnią albo Rosję i jej sojuszników, albo Ukrainę i świat demokratyczny”. W obliczu rosnącego zapotrzebowania na strategiczne minerały i surowce, decyzje dotyczące ich przyszłego wykorzystania mogą znacząco wpłynąć na globalny układ sił.

Czy Ukraina zdecyduje się na taką umowę?

Choć pomysł Trumpa budzi kontrowersje, nie jest on bezprecedensowy. Państwa często zabezpieczają pożyczki lub inwestycje zasobami naturalnymi. Jeśli Trump ponownie zostanie prezydentem USA, negocjacje w tej sprawie mogą nabrać realnych kształtów. Ostateczna decyzja Kijowa będzie jednak zależeć od priorytetów politycznych i gospodarczego bilansu strat oraz zysków.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version