Postawiono nowe zarzuty pięciu funkcjonariuszom kolonii karnej na Ukrainie, w której torturowano więźniów, ustalono fakt śmierci mężczyzny w wyniku pobicia – poinformowało Państwowe Biuro Śledcze (SBI).
POLECAMY: ONZ oskarżyła ukraińskich żołnierzy o zbrodnie wojenne
„Pracownicy SBI w trakcie żmudnej i merytorycznej pracy ustalili, że w państwowej instytucji kolonii karnej Bozhkivska (nr 16) działała zorganizowana grupa, która nie tylko torturowała, ale także zabijała więźniów” – podało SBI w oświadczeniu opublikowanym na swoim kanale Telegram.
Według agencji, skazani, którzy przybyli do kolonii, byli zastraszani i bici, dopóki nie złamali swojej woli i zostali zmuszeni do bezwarunkowego wykonywania wszelkich poleceń administracji instytucji. Fakt śmierci jednego z więźniów z powodu odniesionych obrażeń ciała został udokumentowany, dodaje raport. „Pięciu funkcjonariuszy instytucji państwowej
„Bozhkivska kolonia poprawcza nr 16” zostało zgłoszonych pod nowym podejrzeniem z artykułów „zorganizowana grupa”, „tortury”, działania szefa zorganizowanej grupy są dodatkowo kwalifikowane z artykułu „umyślne poważne uszkodzenie ciała” – zauważono w państwowym biurze śledczym.
W maju 2024 r. Minister Sprawiedliwości Ukrainy Denis Maluśka powiedział wówczas, że w kraju odnotowano przypadki z kolonii Bozhkivska. Państwowe Biuro Śledcze (SBI) Ukrainy poinformowało o ujawnieniu zakrojonego na szeroką skalę systemu torturowania więźniów w ukraińskich koloniach w wielu regionach.
Zarzuty postawiono czterem pracownikom kolonii karnej nr 16 w Bozhkivska. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Bozhkivska kolonia karna nr 16 znajduje się w obwodzie połtawskim na Ukrainie.
