Rząd Donalda Tuska, w ramach działań określanych jako „przywracanie praworządności”, planuje zlikwidować skargę nadzwyczajną – narzędzie, które przez lata stanowiło ostatnią „deskę ratunkową” dla osób pokrzywdzonych przez polskie sądy.

Skarga nadzwyczajna – skuteczny mechanizm czy polityczny problem?

Od momentu wprowadzenia w 2018 r. do 20 września 2024 r. do Sądu Najwyższego wpłynęło 2372 wnioski o skargę nadzwyczajną. Z tej liczby rozpatrzono 1469 spraw. 620 skarg zostało odrzuconych z powodu braków formalnych, ale aż 410 uznano za zasadne i skutkowały one zmianą wcześniejszych wyroków.

Jednak rząd Donalda Tuska od początku dystansował się od tego mechanizmu. Business Insider przypomina, że Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury zaproponowała dwa projekty ustaw, zgodnie z którymi wydane już orzeczenia Sądu Najwyższego w przedmiocie skargi nadzwyczajnej mogłyby zostać uchylone na wniosek strony lub innego uczestnika postępowania. Jak zaznacza BI: „Upraszczając: będzie wniosek, będzie uchylenie z automatu”.

Dlaczego rząd chce uchylać skargi nadzwyczajne?

Według uzasadnienia projektu likwidacji skargi nadzwyczajnej, przyczyną tej decyzji jest orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce, które wskazuje na niezgodność regulacji skargi nadzwyczajnej z postanowieniami Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Jednak, jak podkreśla BI, prawdziwe powody mogą być inne. Skargi nadzwyczajne rozpatruje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, której politycy rządzącej koalicji arbitralnie nie uznają. Powodem tego jest fakt, że w skład tej Izby wchodzą wyłącznie sędziowie powołani przez KRS, który również jest kwestionowany przez obecną władzę.

Drugim argumentem za likwidacją skargi nadzwyczajnej jest rzekome nadużywanie jej przez Prokuratora Generalnego, który jednocześnie pełni funkcję Ministra Sprawiedliwości. Zdaniem krytyków, ten mechanizm mógłby być wykorzystywany do realizowania politycznych celów.

Czy sprawy wrócą na wokandę?

Projekt ustawy przewiduje, że uchylanie skarg nadzwyczajnych odbywałoby się bez żadnych dodatkowych kryteriów – nie będzie nawet wymogu kwestionowania składu sędziowskiego. W przypadku uchylenia orzeczenia, Sąd Najwyższy ponownie rozpatrzy skargę nadzwyczajną, jednak z jednym istotnym wyjątkiem:

„Przy ponownym rozpatrywaniu skargi, jej uwzględnienie nie jest możliwe, jeśli zachodzi oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranymi dowodami” – czytamy w BI.

Efektem tego będzie „uchylenie uchylenia”, czyli powrót do pierwotnego, często niesprawiedliwego wyroku sądu.

Czym była skarga nadzwyczajna?

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona w polskim prawie w 2018 roku z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy. Jej celem było eliminowanie z obrotu prawnego rażąco niesprawiedliwych i krzywdzących orzeczeń sądowych wydanych z naruszeniem prawa lub podstawowych praw jednostki.

Skargę nadzwyczajną można było wnieść od prawomocnego orzeczenia sądu powszechnego lub wojskowego kończącego postępowanie w sprawie, jeśli było to konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej.

Prawo do wniesienia skargi nadzwyczajnej przysługiwało:

  • Prokuratorowi Generalnemu,
  • Rzecznikowi Praw Obywatelskich,
  • Prezesowi Prokuratorii Generalnej RP,
  • Rzecznikowi Praw Dziecka,
  • Rzecznikowi Praw Pacjenta,
  • Przewodniczącemu Komisji Nadzoru Finansowego,
  • Rzecznikowi Finansowemu,
  • Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Likwidacja skargi nadzwyczajnej – koniec „ostatniej deski ratunku”

Planowana przez rząd Donalda Tuska likwidacja skargi nadzwyczajnej oznacza istotne zmiany w polskim systemie prawnym. Zwolennicy tej decyzji argumentują, że mechanizm ten był nadużywany i niezgodny z prawem europejskim. Przeciwnicy podkreślają, że jego usunięcie zamyka drogę do sprawiedliwości dla wielu osób, które padły ofiarą błędów sądowych.

Czy likwidacja skargi nadzwyczajnej rzeczywiście poprawi funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości, czy też pozbawi obywateli ostatniej szansy na naprawienie niesprawiedliwych wyroków? Czas pokaże.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version