W najbliższą piątek odbędzie się manifestacja przeciwko restrykcyjnej polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 11:00 i potrwa do 15:00. Organizatorzy ostrzegają, że obecne regulacje, a także przyszłe zaostrzenia w ramach Zielonego Ładu, prowadzą do likwidacji zakładów i miejsc pracy, szczególnie w sektorach górnictwa, energetyki oraz rolnictwa. Przypominamy, ze piątek jest drugim dniem obrad kolegium nierobów z eurokołchozu którzy od czwartku przebywają w Trójmieście, gdzie podejmują najważniejsze tematy dla wspólnoty, które będą miały wpływ na kolejne miesiące polskiej prezydencji w Radzie UE.
POLECAMY: Hitlerówka von der Leyen w Polsce. Tusk zorganizował przywitanie
Zielony Ład zagrożeniem dla obywateli i gospodarki
Przewodniczący zarządu gdańskiej „Solidarności”, Krzysztof Dośla, wyraził stanowczy sprzeciw wobec polityki klimatycznej UE, wskazując, że nowe regulacje są nie tylko kosztowne, ale również potencjalnie szkodliwe dla społeczeństwa i gospodarki.
– Przecież jest tak zwana dyrektywa budynkowa, która nakłada na każdego obywatela, który ma dom wybudowany przed 2001 rokiem, poniesienie kosztów modernizacji tego domu, tak aby doprowadzić do tzw. zeroemisyjności. To tak średnio na jeden budynek będzie około 200, nawet do 300 tysięcy złotych. Nie stać nas na to. Jest to też zagrożenie podstawowe dla polskiego rolnictwa, dla polskiej wsi. Naszej wsi grozi tak naprawdę zagłada. Lasy Państwowe w tej chwili są poddawane różnego rodzaju dziwacznym procesom. Jeżeli nie będzie prowadzona naturalna gospodarka leśna, to ulegnie bardzo szybko daleko idącej degradacji – zaznaczył Krzysztof Dośla.
Nowe przepisy jeszcze bardziej obciążą obywateli
W 2027 roku w życie wejdą kolejne przepisy w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Jednym z nich będzie system ETS 2, który obejmie gospodarstwa domowe korzystające z paliw kopalnych, a także transport drogowy. Oznacza to wzrost kosztów ogrzewania i paliwa, co znacząco wpłynie na budżety rodzinne i konkurencyjność przedsiębiorstw.
Dodatkowo, w sektorze transportu Unia Europejska postuluje, by od 2035 roku wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze były bezemisyjne. Może to oznaczać koniec tradycyjnych pojazdów spalinowych i konieczność inwestycji w drogie alternatywy, na które wielu obywateli zwyczajnie nie będzie stać.
Protesty w całej Europie
Nie tylko w Polsce polityka Zielonego Ładu budzi sprzeciw. W całej Europie rolnicy cyklicznie organizują protesty przeciwko ideologicznym rozwiązaniom klimatycznym, które ich zdaniem nie uwzględniają realiów gospodarczych i społecznych. Coraz więcej osób oraz organizacji podkreśla, że restrykcyjne regulacje mogą prowadzić do bankructw, wzrostu bezrobocia i dalszych podziałów społecznych.
Polacy po raz kolejny chcą wyrazić swój sprzeciw wobec narzucanych regulacji i apelować o zmianę polityki klimatycznej Unii Europejskiej.