Politycy i eksperci od miesięcy dyskutują o konsekwencjach tzw. paktu migracyjnego, który ma na celu uregulowanie kwestii migracji w Unii Europejskiej. Tymczasem Michał Moskal, polityk PiS, ujawnił niepokojącą korespondencję rządową, która sugeruje, że Polska przygotowuje się na przyjęcie dużych grup nielegalnych imigrantów. Czy to oznacza, że pakt migracyjny jest już w fazie realizacji?

POLECAMY: Centra Integracji Cudzoziemców w Polsce: Gdzie powstaną i ile to będzie kosztować?

Czy rząd Tuska przygotowuje się na masowy napływ imigrantów?

4 lutego premier Donald Tusk zapewnił, że Polska nie będzie implementować paktu migracyjnego, a decyzja w tej sprawie jest ostateczna. Podobne stanowisko wyraził kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski, podkreślając, że Koalicja Obywatelska nie zgodzi się na wdrożenie postanowień tego dokumentu. Jednak ujawniona przez Michała Moskala korespondencja rządowa zdaje się przeczyć tym deklaracjom.

POLECAMY: Luksusowe warunki w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców za pieniądze podatników: Czy to sprawiedliwe?

Na udostępnionym przez Moskala dokumencie, datowanym na 31 stycznia 2025 roku, widnieje podpis Prezesa Urzędu do spraw Cudzoziemców. Dokument dotyczy Krajowego Planu Kryzysowego, który ma przygotować Polskę na „nieproporcjonalną do zwykłych warunków liczbę osób ubiegających się o ochronę międzynarodową”. W praktyce chodzi o przygotowanie się na masowy napływ nielegalnych imigrantów do Europy.

Wojsko Polskie zaangażowane w transport imigrantów?

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów ujawnionego dokumentu są zadania przypisane Ministerstwu Obrony Narodowej. Zgodnie z treścią pisma, wojsko miałoby odpowiadać za transport cudzoziemców z przejść granicznych do ośrodków recepcyjnych oraz organizację tymczasowych obozowisk.

„Ministerstwo Obrony Narodowej – w zakresie współpracy cywilno-wojskowej, transportu cudzoziemców z przejść granicznych do ośrodków/punktów recepcyjnych oraz organizacji tymczasowych obozowisk” – czytamy w dokumencie.

To wywołuje pytania o skalę przygotowań i realne plany rządu. Czy Polska faktycznie stanie się krajem tranzytowym dla tysięcy nielegalnych imigrantów?

Pakt migracyjny: co oznacza dla Polski?

Pakt migracyjny, który budzi tyle kontrowersji, zakłada m.in. relokację nielegalnych imigrantów pomiędzy państwami członkowskimi UE. Kraje, które odmówią przyjęcia imigrantów, będą musiały zapłacić karę w wysokości 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego cudzoziemca. Dodatkowo, w sytuacjach kryzysowych Komisja Europejska będzie mogła zwiększyć liczbę imigrantów, jaką poszczególne państwa będą musiały wpuścić na swoje terytorium.

W Polsce już teraz powstają Centra Integracji Cudzoziemców, co jest jednym z wymogów paktu migracyjnego. Choć rząd zapewnia, że nie zamierza wdrażać tego dokumentu, ujawnione plany kryzysowe sugerują, że przygotowania do ewentualnego napływu imigrantów są już w toku.

Czy Polska zmieni się nie do poznania?

Michał Moskal w swoim wpisie na platformie X ostrzega: „Polska zmieni się nie do poznania, jeśli tego nie zatrzymamy”. Przypomina również słowa Rafała Trzaskowskiego, który mówił, że przyjęcie uchodźców to „polska polisa ubezpieczeniowa”.

Czy ujawniona korespondencja to dowód na to, że rząd Tuska przygotowuje się do realizacji paktu migracyjnego? A może to tylko element szerszej strategii zarządzania kryzysowego? Bez względu na odpowiedź, temat ten budzi ogromne emocje i wymaga rzetelnej debaty publicznej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version