Kolejna kontrowersja wokół fotowoltaiki wstrząsnęła polskim rynkiem energetycznym. Właściciel sezonowego lokalu gastronomicznego, który zainwestował w instalację fotowoltaiczną, otrzymał szokująco wysoką fakturę za energię elektryczną, mimo że jego biznes był zamknięty w okresie zimowym. Ta sytuacja wywołała burzę w mediach społecznościowych i skłoniła innych przedsiębiorców do działania.
Inwestycja w fotowoltaikę – obietnica taniej energii okazała się złudna
Przedsiębiorca, który prowadzi sezonowy lokal gastronomiczny, zainwestował aż 160 tysięcy złotych w instalację fotowoltaiczną o mocy 30 kW. Liczył na to, że dzięki temu znacząco obniży koszty energii elektrycznej, a może nawet będzie korzystał z niej za darmo. Niestety, rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
Za listopad i grudzień 2024 roku właściciel otrzymał fakturę opiewającą na kwotę 2800 złotych. To szokujące, biorąc pod uwagę, że lokal był zamknięty, a jedynym urządzeniem pobierającym energię była zamrażarka. Jak to możliwe, że fotowoltaika, zamiast generować oszczędności, stała się źródłem dodatkowych kosztów?
Niesprawiedliwe rozliczenia – przedsiębiorca czuje się oszukany
Szczególnie uderzająca jest różnica w wycenie energii. Przedsiębiorca oddał do sieci około 1100 kWh, a pobrał jedynie 404 kWh. Mimo to stawki rozliczeniowe okazały się bardzo niekorzystne. Za energię oddawaną do sieci otrzymywał zaledwie 0,40 zł za kWh, a za energię pobieraną z sieci płacił aż 6,91 zł za kWh.
„To skandal, że nieczynny lokal gastronomiczny zasilany energią z fotowoltaiki generuje tak wysokie opłaty za prąd. A przecież klimatyści obiecywali, że będzie tanio, a może i za darmo po inwestycji w szyby dające prąd” – skomentował przedsiębiorca.
Zniszczony licznik energii i groźba kroków prawnych
Sfrustrowany właściciel nie krył swojego oburzenia. W ostrych słowach wypowiadał się o całej sytuacji, a nawet pokazał zniszczony licznik energii, ironizując, że to efekt „radości liczydła” za tak wysoki rachunek. Tymczasem Tauron, dostawca energii, zapowiedział możliwość podjęcia kroków prawnych w związku ze zniszczeniem mienia spółki.
Pozew zbiorowy w przygotowaniu – przedsiębiorcy łączą siły
Po opublikowaniu w sieci filmu, w którym przedsiębiorca opisał swoją sytuację, zgłosiło się do niego wiele osób, które również czują się oszukane przez system rozliczeń energii z fotowoltaiki. Wspólnie przygotowują pozew zbiorowy, aby walczyć o sprawiedliwe traktowanie.
„Jesteśmy okradani” – to główny przekaz przedsiębiorców, którzy wierzyli, że inwestycja w fotowoltaikę przyniesie im korzyści. Zamiast tego muszą mierzyć się z wysokimi rachunkami i niesprawiedliwymi rozliczeniami.
Czy fotowoltaika w Polsce wymaga reformy?
Ta sytuacja pokazuje, że obecny system rozliczeń energii z fotowoltaiki może być niekorzystny dla wielu przedsiębiorców. Wymaga to pilnej reakcji ze strony rządu i dostawców energii, aby zapewnić uczciwe warunki dla wszystkich inwestujących w odnawialne źródła energii.