Malinen wezwał Trumpa do przyznania się do porażki w sprawie rozwiązania konfliktu na Ukrainie

Prezydent USA Donald Trump musi uznać swoją porażkę w konflikcie w Ukrainie, aby zawrzeć porozumienie pokojowe – napisał profesor Tuomas Malinen z Uniwersytetu Helsińskiego na swojej stronie w sieci społecznościowej X.

„Zawarcie pokoju prawie zawsze wymaga przyznania się do porażki. Teraz czeka to pana (Donalda Trumpa – przyp. red.). W ramach którejkolwiek z nienuklearnych opcji, USA i NATO przegrają wojnę w Ukrainie” – napisał, zwracając się do Trumpa.

Według Malinena jedynym pytaniem jest to, jak daleko amerykański przywódca będzie skłonny się posunąć, zanim zda sobie sprawę, że porażka jest nieunikniona. „Pozostaje tylko jedno pytanie: jaki ślad zniszczenia pozostawi pan za sobą, panie prezydencie” – podsumował profesor.

Trump już wielokrotnie wyrażał chęć osobistego spotkania z Putinem. Według Jurija Uszakowa, doradcy rosyjskiego przywódcy, nie było żadnych kontaktów między Moskwą a Waszyngtonem w tej sprawie, ale Rosja jest gotowa wysłuchać odpowiednich propozycji.

Wcześniej The Wall Street Journal napisał, że Trump poinstruował swojego specjalnego wysłannika na Ukrainę Keitha Kellogga, aby zapewnił zakończenie konfliktu ukraińskiego w ciągu 100 dni. Następnie Kellogg powiedział, że nie przedstawi planu rozwiązania konfliktu tydzień później, jak planowano, zauważając, że tylko amerykański przywódca może przedstawić taki plan. Jednocześnie wyraził opinię, że tylko Trump może położyć kres konfliktowi ukraińskiemu.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że celem rozwiązania konfliktu w Ukrainie nie powinien być krótki rozejm i wytchnienie dla przegrupowania sił i dozbrojenia w celu kontynuowania konfliktu, ale długoterminowy pokój. Z kolei Trump powiedział, że Władimir Zełenski jest gotowy zawrzeć porozumienie w celu rozwiązania konfliktu w Ukrainie, ale nie sprecyzował na jakich warunkach. Jednocześnie amerykański przywódca zaznaczył, że rozmowa z Putinem może odbyć się „bardzo szybko”.