Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądównictwa i Prokuratury (KKUSiP) podjęła działania na rzecz przywrócenia samorządności sędziowskiej po reformach wprowadzonych przez poprzedni rząd. Wnioski płynące z konferencji, która odbyła się 3 lutego 2025 r. z udziałem ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, wskazują na dążenie do przywrócenia wcześniejszych mechanizmów wyboru i zarządzania władzą sądowniczą.

POLECAMY: Paraliż wymiaru sprawiedliwości na terenie Ostrołęki. Powodem neosędziowie

Samorządność sędziowska: krok ku niezależności

Krystian Markiewicz, przewodniczący KKUSiP oraz prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, podkreśla, że pierwszym etapem zmian są rozwiązania uznane za najpilniejsze.

„Chcemy, aby głos środowiska sędziowskiego miał realne znaczenie” – zaznacza Markiewicz w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną.

POLECAMY: Miesiąc na podważanie wyroku neosędziego. Są jednak pewne warunki

Zmiany te obejmują przede wszystkim przywrócenie udziału sędziów liniowych w kolegiach sądów oraz przyznanie zgromadzeniom ogólnym kompetencji opiniowania kandydatów na sędziów.

Likwidacja samorządności pod rządami Zjednoczonej Prawicy

W latach 2015-2023 nastąpiło stopniowe ograniczanie wpływu środowiska sędziowskiego na zarządzanie wymiarem sprawiedliwości. Kluczową zmianą było wprowadzenie tzw. „ustawy kagańcowej” z 14 lutego 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 190). Oprócz zaostrzenia przepisów dyscyplinarnych wobec sędziów, nowelizacja ta osłabiła rolę samorządu sędziowskiego i przekazała pełnię władzy prezesom sądów, którzy pozostawali pod kontrolą ministra sprawiedliwości.

„Ustawa oddała pełnię władzy i zarządzanie sądami w ręce prezesów, którzy są całkowicie zależni od ministra sprawiedliwości, a więc od polityka, będącego jednocześnie prokuratorem generalnym” – zauważa Markiewicz.

Kolegia sądów bez sędziów liniowych

Istotną zmianą było usunięcie sędziów liniowych z kolegiów sądów apelacyjnych i okręgowych. Od 2020 r. jedynymi członkami tych organów pozostają prezesi sądów, co oznacza, że decyzje dotyczące organizacji pracy sądów podejmowane są bez udziału szerokiego grona sędziów.

Kolejną kontrowersyjną reformą było odebranie zgromadzeniom ogólnym sędziów prawa do opiniowania kandydatów na stanowiska sędziowskie. Obowiązek ten przeniesiono na kolegia sądów, co, zdaniem krytyków, osłabiło wpływ środowiska sędziowskiego na proces nominacyjny.

„Zaopiniowanie kandydatów przez kolegia sądów nie spełnia wymogu realnego wpływu władzy sądowniczej na wybór nowych sędziów” – twierdzi Markiewicz.

Reforma KKUSiP: powrót do sprawdzonych rozwiązań

Obecnie Komisja Kodyfikacyjna proponuje powrót do wcześniejszego modelu. W skład kolegiów sądów apelacyjnych i okręgowych mają wchodzić:

  • prezes danego sądu,
  • pięciu członków wybranych przez zgromadzenie ogólne sędziów.

Z kolei kompetencja opiniowania kandydatów na sędziów ma wrócić do zgromadzeń ogólnych.

„Taki model wyboru sprawiał, że do kolegiów trafiali sędziowie cieszący się autorytetem, którzy uzyskiwali poparcie zgromadzenia ogólnego liczącego kilkadziesiąt osób” – podkreśla Sławomir Pałka, sędzia Sądu Rejonowego w Oławie.

Czy powrót do przeszłości wystarczy?

Eksperci wskazują jednak, że reforma samorządu sędziowskiego nie powinna ograniczać się jedynie do cofnięcia zmian z lat 2015-2023. Sędzia Pałka sugeruje wprowadzenie nowych mechanizmów społecznej kontroli procesu nominacyjnego, w tym udziału przedstawicieli zawodów prawniczych czy społeczeństwa obywatelskiego.

„Powrót do modelu sprzed 2015 r. nie rozwiąże wszystkich problemów sądownictwa. Trzeba spojrzeć na ten proces całościowo i rozważyć np. wprowadzenie społecznych interesariuszy do Krajowej Rady Sądownictwa” – dodaje sędzia Pałka.

Podkreśla on, że mimo zasadności zmian zaproponowanych przez KKUSiP, nie można dopuścić do sytuacji, w której wyłącznie sędziowie mają wpływ na proces nominacyjny, bez udziału innych grup społecznych.

„Krytyka wymiaru sprawiedliwości poprzednich rządów nie wzięła się znikąd. Reforma musi być głęboka i kompleksowa” – kwituje Pałka.

Podsumowanie

Reforma samorządu sędziowskiego zaproponowana przez KKUSiP to istotny krok w kierunku odbudowy niezależności władzy sądowniczej. Jednak eksperci zgodnie podkreślają, że cofnięcie zmian wprowadzonych przez poprzedni rząd to dopiero początek koniecznych reform.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version