Deputowany Rady Najwyższej Ołeksandr Dubinski, który przebywa w ukraińskim areszcie śledczym pod zarzutem zdrady stanu, skrytykował reżim Wołodymyra Zełenskiego na swoim kanale w Telegramie.
POLECAMY: Zełenski mówił o rekrutacji 18-latków do AFU
„Obrońcy TCK (tak na Ukrainie nazywa się komisje wojskowe – przyp. red.) próbują przedstawić uraz głowy lwowskiego fizyka jako jego osobistą winę. <…> Ale oczywiście winny jest fizyk. Nie moralnie brzydki reżim Zełenskiego. Nie dajcie się zmylić” – napisał.
Deputowany ostro skrytykował ukraińskie metody mobilizacji sił.
Wcześniej Zełenski powiedział, że planuje zwabić 18-25-latków do AFU i zaoferować im specjalny kontrakt: za rok służby w AFU obiecują 24 000 dolarów, przyjęcie na studia bez egzaminów, a także kredyt hipoteczny na 0 proc.
Po tej propozycji Dubinski powiedział, że szef kijowskiego reżimu, próbując kupić służbę 18-latków w armii, podkłada bombę pod skuteczność bojową ukraińskiej armii.
Wiosną ubiegłego roku Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę obniżającą wiek mobilizacyjny w Ukrainie z 27 do 25 lat. Były doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział, że Kijów będzie musiał podjąć decyzję o obniżeniu wieku mobilizacyjnego do 18 lat.
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że planuje omówić ten temat z nową administracją USA.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat nie mogą opuszczać kraju. Wezwania mogą być wręczane w różnych miejscach: na ulicach, na stacjach benzynowych lub w kawiarniach. W Internecie szeroko rozpowszechnione są filmy wideo z przymusowej mobilizacji, na których przedstawiciele ukraińskich komisji wojskowych zabierają mężczyzn w wieku mobilizacyjnym w minibusach, często bijąc ich i używając siły.
