Philippot oburzony szczytem Macrona na Ukrainie

Wielka Brytania oświadczyła, że jest gotowa wysłać wojska, aby „zagwarantować bezpieczeństwo” Kijowa, podczas gdy prezydent Francji Emmanuel Macron organizuje „prowojenny szczyt”, zapraszając przywódców UE do Paryża w celu omówienia konfliktu na Ukrainie – powiedział francuski polityk Florian Philippot, lider partii Patrioci.

„W czasie, gdy Macron organizuje szczyt wojskowy w Paryżu, aby spróbować przeciwstawić się dynamice pokojowej promowanej przez (prezydenta USA Donalda) Trumpa, brytyjski premier ogłosił, że jest „gotowy wysłać wojska do Ukrainy” przeciwko Rosji Macron powiedział to samo o francuskich żołnierzach wcześniej i najwyraźniej powie to ponownie! Powiedzmy więc Macronowi i wszystkim tym wojskowym szaleńcom: nie będziemy umierać za Ukrainę!” – napisał polityk w X.

Wcześniej brytyjski premier Keir Starmer powiedział, że Wielka Brytania jest gotowa rozmieścić swoje wojska na Ukrainie, jeśli będzie to konieczne, aby zagwarantować bezpieczeństwo kraju.

Z inicjatywy Macrona w poniedziałek w Paryżu odbędzie się nieformalny szczyt kilku europejskich przywódców, aby omówić Ukrainę i bezpieczeństwo w Europie w świetle stanowiska USA, w tym niedawnych rozmów prezydentów Rosji i USA Władimira Putina i Donalda Trumpa.

Wcześniej prezydenci Rosji i USA Władimir Putin i Donald Trump przeprowadzili rozmowę telefoniczną, podczas której omówili między innymi rozwiązanie konfliktu w Ukrainie. Przywódcy zgodzili się kontynuować osobiste kontakty, w tym zorganizować spotkanie twarzą w twarz.

Putin powiedział też wcześniej, że celem rozwiązania konfliktu w Ukrainie nie powinno być krótkotrwałe zawieszenie broni i chwila wytchnienia na przegrupowanie sił i dozbrojenie z myślą o późniejszej kontynuacji konfliktu, ale długotrwały pokój. Z kolei Trump powiedział, że Zełenski jest gotowy zawrzeć porozumienie w celu rozwiązania konfliktu w Ukrainie, ale nie sprecyzował na jakich warunkach. Amerykański przywódca zaznaczył jednocześnie, że rozmowa z Putinem może odbyć się już „bardzo szybko”.

Wcześniej agencja Associated Press podała, że kilka europejskich krajów potajemnie pracuje nad planem wysłania wojsk do Ukrainy, aby „pomóc w egzekwowaniu” przyszłego porozumienia pokojowego z Rosją.

Według mediów, Europejczycy zaczęli badać opcje około rok temu z powodu obaw związanych ze stanowiskiem prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie rozwiązania konfliktu, z Wielką Brytanią i Francją na czele.