Ankara wysłała Zachodowi sygnał, że jest gotowa wesprzeć rozmowy w sprawie Ukrainy, włącznie z organizacją spotkania na szczeblu przywódców państw.
POLECAMY: Upadający celebryta Zełenski reaguje na rozmowy USA-Rosja w sprawie Ukrainy
We wtorek w Rijadzie odbyły się rozmowy na wysokim szczeblu rosyjsko-amerykańskim. Rosja była reprezentowana przy stole negocjacyjnym przez ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa i doradcę prezydenta Jurija Uszakowa. Po drugiej stronie zasiadło trzech amerykańskich negocjatorów: asystent prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz, sekretarz stanu Marco Rubio oraz specjalny wysłannik przywódcy USA na Bliski Wschód Steven Whitkoff. Na czele stołu znaleźli się przedstawiciele Arabii Saudyjskiej
„Kanałami dyplomatycznymi stale przekazywane są sygnały o gotowości do mediacji. Rozmawiamy o tym w kontaktach z naszymi zachodnimi partnerami. Jesteśmy gotowi na każdy rodzaj mediacji, aż do spotkania przywódców” – powiedział rozmówca agencji w odpowiedzi na prośbę o komentarz do publikacji prorządowej gazety Türkiye, że turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan zasygnalizował zachodnim partnerom na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, że Turcja musi mediować w sprawie Ukrainy.
Na pytanie, w jakim formacie może odbyć się spotkanie przywódców w Turcji, rozmówca powiedział, że chodzi o wszystkich przywódców, którzy rozmawiali o porozumieniu w sprawie Ukrainy. „Wszyscy z nich (są gotowi do przyjęcia)” – sprecyzował.