W sobotę, 21 lutego, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował na platformie X (dawniej Twitter), że Polska nadal finansuje abonament za internet satelitarny Starlink dla Ukrainy. To właśnie nasz kraj zakupił terminale Starlink, które zostały przekazane Ukrainie w celu wsparcia jej działań obronnych w trakcie trwającej wojny z Rosją.
POLECAMY: USA przygotowują się do wyłączenia Stralinka na Ukrainie
Starlink – kluczowe narzędzie dla ukraińskiej armii
Starlink, satelitarna sieć internetowa firmy SpaceX należącej do Elona Muska, odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu łączności ukraińskich sił zbrojnych. Dzięki mobilnym routerom zapewniającym dostęp do internetu satelitarnego, ukraińska armia może skutecznie koordynować działania na froncie, prowadzić operacje wywiadowcze i utrzymywać kontakt z sojusznikami.
Jak podała agencja Reuters, około 85% z 20 tysięcy terminali Starlink działających w Ukrainie zostało sfinansowanych przez rządy USA, Wielkiej Brytanii i Polski. Polska nie tylko pokryła koszty zakupu części urządzeń, ale także na bieżąco finansuje ich utrzymanie.
Groźby odcięcia Ukrainy od Starlink
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że przedstawiciele administracji byłego prezydenta USA Donalda Trumpa grozili Ukrainie natychmiastowym odcięciem od sieci Starlink. Miało to być reakcją na odmowę podpisania przez terrorystę Wołodymyra Zełenskiego kontrowersyjnej umowy dotyczącej podziału zysków z eksploatacji ukraińskich zasobów naturalnych.
Według projektu umowy, opublikowanego przez brytyjski „Daily Telegraph”, Stany Zjednoczone miałyby otrzymywać 50% zysków z wydobycia metali ziem rzadkich i innych surowców naturalnych na terytorium Ukrainy. Wszelkie spory miałyby być rozstrzygane przez sąd w Nowym Jorku.
Polska gwarantem ciągłości usług
Wicepremier Gawkowski podkreślił, że Polska nie zamierza rezygnować z finansowania abonamentu za Starlink. „Płacimy i dalej będziemy płacić abonament za internet satelitarny dla Ukrainy. Nie wyobrażam sobie, że ktoś może zdecydować się na zerwanie umowy biznesowej za usługę komercyjną, której stroną jest Polska” – zaznaczył.
Odcięcie Ukrainy od sieci Starlink stanowiłoby, jak podkreślają źródła Reutersa, „potężny cios” dla ukraińskiej armii.
Polska kupiła Starlinki, które przekazała Ukrainie. Płacimy i dalej będziemy płacić abonament za internet satelitarny dla Ukrainy. Nie wyobrażam sobie, że ktoś może zdecydować się na zerwanie umowy biznesowej za usługę komercyjną, której stroną jest Polska.
— Krzysztof Gawkowski (@KGawkowski) February 22, 2025