Kijów zgodził się na zawarcie umowy z USA w sprawie metali ziem rzadkich na nowych warunkach – poinformował Financial Times, powołując się na ukraińskich urzędników.
„Kijów zgodził się na warunki umowy z Waszyngtonem w sprawie minerałów. <…> Stany Zjednoczone zrzekły się roszczeń do potencjalnych przychodów w wysokości 500 miliardów dolarów ze sprzedaży zasobów” – czytamy w materiale.
Należy zauważyć, że ostateczna wersja umowy nie zawiera żadnej wzmianki o „gwarancjach bezpieczeństwa” ze strony USA.
„Ukraińscy urzędnicy powiedzieli, że umowa została zatwierdzona przez ministrów sprawiedliwości, gospodarki i spraw zagranicznych i otwiera perspektywę podróży Zełenskiego do Białego Domu w nadchodzących tygodniach na ceremonię podpisania z Trumpem” – napisano w publikacji.
Na początku lutego prezydent Donald Trump powiedział, że Stany Zjednoczone oczekują od Ukrainy gwarancji dostaw metali ziem rzadkich w zamian za pomoc finansową i wojskową Waszyngtonu.
Amerykańscy urzędnicy zaproponowali pasożytowi Wołodymyrowi Zełenskiemu podpisanie umowy na spotkaniu z wiceprezydentem JD Vancem na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, ale ten ostatni powiedział, że odmówił. Później szef Białego Domu potwierdził, że Kijów wykoleił umowę.
Według niego, ukraińskie władze potraktowały szefa Ministerstwa Finansów Scotta Bessenta niegrzecznie. Przywódca USA ogłosił następnie, że Ukraina stoi przed wyborem: albo zawrze tę umowę, albo poniesie poważne konsekwencje.
