Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wzbudził kontrowersje wśród polityków Konfederacji, nazywając ich kandydata na prezydenta, Sławomira Mentzena, „pasożytem” i „szkodnikiem”. Jego słowa wywołały burzę w świecie polityki, a Konfederacja domaga się ukarania marszałka. Czy komisja etyki poselskiej zajmie się tą sprawą? Sprawdzamy, co się wydarzyło i jakie mogą być konsekwencje.
POLECAMY: Hołownia atakuje Mentzena: „To szkodnik, który chce nas sprzedać Rosji”
Hołownia o Mentzenie: „Pasożyt i szkodnik”
Podczas niedawnej konferencji prasowej Szymon Hołownia, lider Polski 2050 i marszałek Sejmu, nie przebierał w słowach, krytykując Sławomira Mentzena, kandydata Konfederacji na prezydenta. – Zmiana, którą oferuje Mentzen, jest ręka w rękę z AfD, czyli z gośćmi, którzy chcą nas wepchnąć w ręce ruskich (…) to nie jest dobra zmiana, to jest niebezpieczeństwo dla naszego kraju, a my w tak trudnych czasach nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek handle, podawanie w wątpliwość naszej niepodległości i suwerenności, a tym się skończy ewentualna prezydentura Sławomira Mentzena – powiedział Hołownia.
Te ostre słowa wywołały natychmiastową reakcję ze strony Konfederacji, która uznała je za nieodpowiednie i obraźliwe. Politycy tej partii zarzucili marszałkowi Sejmu nadużycie stanowiska i podważanie wizerunku ich kandydata.
Konfederacja składa wniosek do komisji etyki
Przewodniczący klubu poselskiego Konfederacji, Grzegorz Płaczek, złożył oficjalny wniosek do komisji etyki poselskiej, domagając się ukarania Szymona Hołowni. W swoim wpisie na platformie X poseł napisał: – Rozumiem przedwyborczą panikę, ale ktoś jednak przeszedł o jeden most za daleko. Składam wniosek o UKARANIE NAGANĄ marszałka Sejmu Pana Szymona Hołownię przez Komisję Etyki Poselskiej za nadużywanie swojego stanowiska, nazywanie innego posła i kandydata na fotel prezydenta RP Sławomira Mentzena szkodnikiem i pasożytem oraz za sugerowanie Jego (i Konfederacji) prorosyjskich działań.
Wniosek ten ma na celu nałożenie na Hołownię kary nagany, co byłoby znaczącym ciosem wizerunkowym dla marszałka Sejmu. Konfederacja podkreśla, że takie słowa nie powinny padać z ust osoby pełniącej tak wysokie stanowisko.
Czy komisja etyki zajmie stanowisko?
Teraz wszystko zależy od decyzji komisji etyki poselskiej. Czy uzna ona słowa Hołowni za naruszenie zasad etyki parlamentarnej? Czy marszałek Sejmu zostanie ukarany? To pytania, na które odpowiedź poznamy w najbliższych tygodniach. Jedno jest pewne – sprawa ta na długo pozostanie w centrum uwagi mediów i opinii publicznej.
Podsumowanie
Spór między Szymonem Hołownią a Konfederacją pokazuje, jak gorąca atmosfera panuje w polskiej polityce na krótko przed wyborami. Ostre słowa marszałka Sejmu wywołały reakcję, która może mieć poważne konsekwencje. Czy komisja etyki poselskiej zajmie stanowisko w tej sprawie? Czekamy na rozwój wydarzeń.
Rozumiem przedwyborczą panikę, ale ktoś jednak przeszedł o jeden most za daleko. Składam Wniosek o UKARANIE NAGANĄ marszałka Sejmu Pana @szymon_holownia przez Komisję Etyki Poselskiej za nadużywanie swojego stanowiska, nazywanie innego posła i kandydata na fotel prezydenta RP… pic.twitter.com/Xuh12Wiazl
— Grzegorz Płaczek (@placzekgrzegorz) February 27, 2025