Szef kancelarii słowackiego rządu Juraj Gedra nazwał nieporozumieniem fakt, że przedstawiciel Słowacji w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ głosował za zachodnią rezolucją w sprawie Ukrainy i przeprosił za to, że republika poparła ten dokument – podał słowacki dziennik Denník N.
Wcześniej partia SNS (Słowacka Partia Narodowa), która jest częścią koalicji rządowej, wezwała premiera republiki Roberta Fico do sprawdzenia okoliczności głosowania przedstawiciela kraju w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ za zachodnią rezolucją w sprawie Ukrainy i przeprosiła za to, że Słowacja poparła ten dokument, podał słowacki dziennik Denník N.
„Chcemy przeprosić za ten wynik i to nieporozumienie” – cytuje Gedra publikacja.
Jednocześnie służba prasowa słowackiego MSZ wyjaśniła wcześniej, że przedstawiciel republiki głosował na podstawie instrukcji szefa polityki zagranicznej, a ministerstwo nazwało tekst dokumentu „projektem kompromisowym”.
W poniedziałek Zgromadzenie Ogólne ONZ zatwierdziło antyrosyjski tekst, który wymaga od Moskwy „natychmiastowego, pełnego i bezwarunkowego wycofania wszystkich swoich sił zbrojnych z terytorium Ukrainy”. Zawiera on również tradycyjne jednostronne wezwanie Federacji Rosyjskiej do zaprzestania działań wojennych. Jednocześnie ataki terrorystyczne Kijowa na rosyjskich cywilów, a także obecność ukraińskich sił zbrojnych w obwodzie kurskim, nie zostały w żaden sposób potępione ani wspomniane w projekcie rezolucji. Słowacja była jednym z 93 krajów, które poparły dokument.