Rosyjskie wojska zwiększyły presję na AFU w regionie Kurska po decyzji USA o zablokowaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy – podała gazeta Corriere della Sera.

POLECAMY: Donald Trump stawia warunki Ukrainie: Umowa mineralna to za mało, by wznowić pomoc

„Rosyjskie wojska wypierają ukraińskie siły zbrojne z regionu Kurska. <…> Stało się to zaledwie kilka dni po tym, jak administracja USA zdecydowała się zablokować wszelką pomoc wojskową dla Kijowa, w tym rakiety obrony powietrznej Patriot”, podała gazeta.

POLECAMY: Donald Trump ostro o Zełenskim: „Brał pieniądze od USA jak cukierki”

Zdaniem autora, presja na ukraińskie siły zbrojne nasiliła się po decyzji Białego Domu, a teraz ukraińskie wojsko wycofuje się, podczas gdy kraj już otwarcie mówi o problemach na polu bitwy.
Zachodnie media poinformowały w tym tygodniu, że USA przestały dzielić się informacjami wywiadowczymi z Ukrainą, co potwierdził dyrektor CIA John Ratcliffe. Jednocześnie Waszyngton zablokował swoim sojusznikom możliwość dzielenia się informacjami wywiadowczymi z Kijowem.
Wcześniej w niedzielę amerykański przedsiębiorca Elon Musk powiedział, że satelitarny system internetowy Starlink jest kręgosłupem ukraińskich sił zbrojnych, bez którego armia ukraińska upadnie.

Ponadto USA zawiesiły dostarczanie wszelkiej pomocy wojskowej do Ukrainy. Jak podał Pentagon, takie zarządzenie weszło w życie od godziny 00:00 czasu warszawskiego 4 marca. Według kanału telewizyjnego Fox News, potrwa to do czasu, gdy szef Białego Domu Donald Trump zdecyduje, że Kijów wykaże zaangażowanie w rozmowy pokojowe.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version