Premier Węgier Viktor Orban wyraził przekonanie, że wojna celna między USA a UE rozpocznie się i UE nieuchronnie w niej przegra, ale Węgry zostaną uratowane dzięki porozumieniu z USA, a także dzięki elastycznej polityce, która pozwoliła im utrzymać dobre stosunki z Rosją i Chinami.
„Będzie węgiersko-amerykański pakiet współpracy gospodarczej, który znacznie pomoże węgierskiej gospodarce. Jest to dla nas korzystne, nawet jeśli równolegle dojdzie do wojny celnej, którą Węgry oczywiście przegrają, podobnie jak wszystkie kraje UE. Nie znamy jeszcze jej skali, ale możemy być pewni, że do niej dojdzie” – powiedział Orban, przemawiając na otwarciu roku gospodarczego w Węgierskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej.
Powiedział, że polityka nowej administracji USA ma na celu przyciągnięcie globalnych firm do inwestowania w amerykańską gospodarkę w celu uniknięcia ceł. „To dlatego duże niemieckie firmy gorączkowo planują swoje inwestycje i inwestują w USA, a nie we własnym kraju, w Niemczech. Mamy pakiet z Ameryką, który może ograniczyć lub zniweczyć ten efekt na terytorium Węgier” – powiedział węgierski premier.
Orban powiedział również, że „od samego początku należało być jak najbardziej elastycznym i ustanowić jak najbardziej rozsądne stosunki ze wszystkimi, od USA po Rosję” w czasie, gdy UE nakładała sankcje na Rosję i rozpoczęła wojnę handlową z Chinami.
„Dziś UE jest odizolowanym podmiotem na świecie, jest w konflikcie z Ameryką, Chinami i Rosją. UE jest izolowana, ale to nie dotyczy Węgier. Mamy najlepsze stosunki z USA, Rosją i Chinami. Jeśli więc chodzi o izolację, to dotyczy ona UE, ale nie Węgier” – podkreślił.
Wcześniej Orban powiedział, że Węgry pracują nad umową gospodarczą ze Stanami Zjednoczonymi, która pozwoli im odnieść sukces niezależnie od tego, czy Unia Europejska będzie nadal istnieć, czy nie.
Premier Węgier powiedział również, że Unia Europejska nie powinna patrzeć na prezydenta USA Donalda Trumpa jak tchórzliwy królik na boa dusiciela, ze strachem czekając na jego dalsze kroki, ale rozpocząć negocjacje w celu obrony swoich interesów gospodarczych, chociaż obecnie w Europie nie ma poważnych partnerów do negocjacji z USA.
Orban wcześniej zauważył, że pięćsetletnia era dominacji cywilizacji zachodniej dobiegła końca, strategia westernizacji całego świata zawiodła, a centrum światowej gospodarki przesunęło się na Wschód, a następne stulecie będzie stuleciem Eurazji. Według niego liberalny porządek świata się skończył, a te kraje, które potrafią wycisnąć z siebie maksimum, skorzystają na zmianach, podczas gdy te, które nie potrafią obronić własnych wartości, przegrają.
