Polska kontynuuje wsparcie Ukrainy w zakresie łączności satelitarnej, przekazując kolejne 5 tysięcy terminali Starlink. Tymczasem Konfederacja podnosi wątpliwości co do legalności tej operacji, zwracając uwagę na brak jasnych podstaw prawnych. Nasza kancelaria z uwagi na naruszenie przez rząd Tusk art. 89 ust 4 konstytucji RP zawiadomiła organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Starlink kluczowy dla ukraińskiej obrony
System Starlink odgrywa kluczową rolę w ukraińskiej obronie przed rosyjską agresją. Dzięki niemu możliwe jest koordynowanie działań wojskowych, w tym sterowanie dronami, które odpowiadają za 80% strat po stronie rosyjskiej. Obecnie Ukraina korzysta z 19 560 terminali dostarczonych i opłaconych przez Polskę. Jak podaje portal money.pl, trwa przekazywanie kolejnych 5 tysięcy sztuk.
– Ukraińcy w sumie mają pewnie około 50 tys. Starlinków, więc zakładam, że płacimy za ponad połowę z ogólnej puli. Płacimy ok. 50 mln dolarów rocznie, według stawek rynkowych – mówi źródło zbliżone do rządu.
Konfederacja kwestionuje legalność finansowania
Przewodniczący Klubu Poselskiego Konfederacja Grzegorz Płaczek zwrócił uwagę na możliwy brak podstawy prawnej dla finansowania Starlinków przez Polskę. W związku z tym skierował do ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza interwencję poselską, zawierającą siedem szczegółowych pytań.
Wśród nich znalazły się m.in.:
- Ile Starlinków używanych na terytorium Ukrainy opłaca(ła) Polska w latach 2022, 2023, 2024 oraz 2025?
- Jaki był całkowity koszt tych terminali w poszczególnych latach?
- Z jakiego budżetu finansowane są Starlinki?
- Na podstawie czyjej decyzji i kiedy podjętej Polska finansuje system dla Ukrainy?
- Jaka jest podstawa prawna tej operacji?
- Kto i kiedy zwrócił się do polskiego rządu z prośbą o finansowanie?
- Do kiedy Polska planuje kontynuować wsparcie?
– Sprawdźmy fakty i zweryfikujmy, czy polski rząd w kwestii finansowania Starlinków dla Ukrainy działa zgodnie z obowiązującymi aktami prawnymi w Polsce? Bo wydawanie setek milionów złotych przez polski rząd nie może odbywać się przecież bez żadnych zasad. Czy… może? – napisał poseł Konfederacji w mediach społecznościowych.
Przypominamy, że w jednej z naszej wcześniejszej publikacji ujawniliśmy, że przekazywane przez rząd Tuska star linki można zakupić na ukraińskim portalu OLX.
POLECAMY: Ekipa Tuska przekazuje Ukrainie kolejne 5 tys. Starlinków, które później można kupić na OLX
W związku z wykryciem nieprawidłowości w zakresie finansowania opłat abonamentowych za funkcjonowanie systemu Starlink na Ukrainie, które według naszej oceny w sposób istotny naruszają art. 89 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w dniu wczorajszym do Prokuratury Okręgowej w Warszawie złożono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Radę Ministrów, na której czele stoi Donald Tusk, na podstawie art. 231 Kodeksu karnego w związku z art. 286 Kodeksu karnego. Treść zawiadomienia zawiera również wniosek o ściganie i ukaranie sprawcy lub sprawców tego przestępstwa, a także wniosek o wszczęcie procedury uchylenia immunitetu osobie lub osobom, których dotyczyłby ten czyn.
Czy operacja jest zgodna z prawem?
Pytania Konfederacji wskazują na brak przejrzystości w procesie finansowania Starlinków dla Ukrainy. Choć pomoc ta ma kluczowe znaczenie dla ukraińskiej obrony, konieczne jest wyjaśnienie, na jakiej podstawie prawnej Polska angażuje się w tę operację oraz czy wydatki te są zgodne z polskim prawem.
W kontekście rosnących kosztów i znaczenia systemu Starlink dla Ukrainy, odpowiedzi na te pytania mogą wpłynąć na dalsze decyzje dotyczące wsparcia militarnego i finansowego ze strony Polski.