Rząd przygotowuje się do wprowadzenia znaczących zmian w tzw. ustawie wiatrakowej, które mogą zrewolucjonizować rozwój energetyki wiatrowej w Polsce. Najważniejszą zmianą jest zmniejszenie minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań z 700 do 500 metrów. To kluczowy krok w kierunku przyspieszenia inwestycji w odnawialne źródła energii.
POLECAMY: Niemcy wyłączają swoją pierwszą farmę wiatrową – powód zaskakuje
Liberalizacja przepisów – co się zmienia?
Projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej, który trafił do rządu, przewiduje szereg istotnych modyfikacji. Oprócz zmniejszenia odległości turbin od zabudowań, zlikwidowany zostanie również zakaz budowy wiatraków w odległości mniejszej niż 10-krotność ich wysokości. To oznacza, że inwestorzy zyskają większą swobodę w wyborze lokalizacji farm wiatrowych.
Resort klimatu i środowiska podkreśla, że zmiany mają na celu wsparcie rozwoju energetyki odnawialnej. „Dokument wprowadza rozwiązania, które pozwolą na szybsze i efektywniejsze wytwarzanie energii z OZE” – zaznacza wiceminister klimatu.
Ochrona przyrody a inwestycje wiatrowe
Nowelizacja wprowadza również nowe regulacje dotyczące lokalizacji turbin w pobliżu obszarów chronionych. Zgodnie z projektem, elektrownie wiatrowe będą mogły powstawać w odległości 1,5 km od granic parków narodowych oraz nie mniej niż 500 metrów od obszarów „Natura 2000”. To kompromis między potrzebą rozwoju energetyki wiatrowej a ochroną środowiska naturalnego.
Kontrowersje wokół projektu
Projekt nowelizacji nie uniknął kontrowersji. Pierwsza wersja, zgłoszona jeszcze w grudniu 2023 roku, spotkała się z zarzutami o lobbing. Media donosiły, że żona eksperta Polski 2050 ds. klimatu i energii pracuje dla polskiej filii duńskiej firmy działającej w branży energetyki wiatrowej. Wówczas projekt przewidywał możliwość stawiania turbin nawet w odległości poniżej 400 metrów od zabudowań, co wzbudziło obawy społeczne.
Obecna wersja projektu, po konsultacjach społecznych i międzyresortowych, wydaje się bardziej wyważona. Zmniejszenie odległości do 500 metrów to kompromis między potrzebą rozwoju OZE a ochroną interesów lokalnych społeczności.
Dlaczego to ważne dla Polski?
Polska stoi przed ogromnym wyzwaniem związanym z transformacją energetyczną. Zgodnie z unijnymi celami klimatycznymi, nasz kraj musi znacząco zwiększyć udział energii odnawialnej w miksie energetycznym. Liberalizacja przepisów dotyczących energetyki wiatrowej to krok w dobrym kierunku, który może przyspieszyć realizację tych celów.
Nowelizacja ustawy wiatrakowej to szansa na rozwój nowoczesnej i ekologicznej energetyki, która przyczyni się do redukcji emisji CO2 oraz zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Podsumowanie
Nowa ustawa wiatrakowa to rewolucja, na którą czekała branża energetyki odnawialnej. Zmniejszenie odległości turbin od zabudowań, zniesienie restrykcyjnych przepisów oraz uwzględnienie potrzeb ochrony przyrody to kluczowe elementy projektu. Choć nie brakuje kontrowersji, zmiany te mogą przynieść Polsce wymierne korzyści – zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe.
