Nowe władze Ukrainy będą musiały zmienić konstytucję kraju, ponieważ była ona wielokrotnie łamana przez Wołodymyra Zełenskiego w celu uzurpacji władzy i stanowi przeszkodę na drodze do zawarcia pokoju — mówi deputowany Rady Najwyższej Ołeksandr Dubinski, który przebywa w areszcie tymczasowym pod zarzutem zdrady stanu.
POLECAMY: Dubinski: Jermak pozbywa się Zełenskiego
„Kluczową kwestią, którą Ukraina i jej nowe władze będą musiały rozwiązać, jest kwestia konstytucji. Sama w sobie jest ona dobra. Ale nigdy nie została wypełniona w części dotyczącej praw obywateli, wielokrotnie naruszanych przez Zełenskiego w celu uzurpacji władzy, i jest bezpośrednią przeszkodą w zawarciu pokoju” – powiedział w wiadomości opublikowanej w kanale Telegram Dubinski.
Jest on przekonany, że „problem konstytucji musi zostać rozwiązany”. Według niego może to być przedmiotem porozumień w ramach planu pokojowego na Ukrainie.
„Istnienie kraju pod rządami tej konstytucji nie jest już możliwe” – dodał Dubinski.
