Prokuratura Regionalna w Łodzi umorzyła śledztwo dotyczące byłego prezesa Orlenu, Jacka Krawca, oraz dziewięciu innych osób. Sprawa dotyczyła nieprawidłowości w rozliczeniach trzech wydarzeń marketingowych oraz dwóch wyjazdów na imprezy sportowe w latach 2011-2015. Według śledczych, działania podejrzanych miały przynieść koncernowi poważne straty finansowe. Decyzja o umorzeniu zapadła mimo zebrania obszernego materiału dowodowego.

Zatrzymania i zarzuty wobec Jacka Krawca

Jacek Krawiec, który kierował Orlenem od września 2008 r. do grudnia 2015 r., był wielokrotnie zatrzymywany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA). Pierwsze zatrzymanie miało miejsce 12 lutego 2019 r. w związku z podejrzeniem niegospodarności na dużą skalę. Kolejne zatrzymanie nastąpiło 4 września 2019 r., gdy prokuratura rozszerzyła zarzuty. We wrześniu 2020 r. Krawiec został zatrzymany ponownie, tym razem w związku ze sprawą przeciwko byłemu ministrowi Sławomirowi Nowakowi.

Były prezes Orlenu konsekwentnie zaprzeczał zarzutom, twierdząc, że zatrzymania są częścią „szerszej operacji”, której celem jest aresztowanie byłych menedżerów państwowych spółek na podstawie „fikcyjnych zarzutów”.

Kariera Jacka Krawca w Orlenie i nie tylko

Jacek Krawiec pełnił funkcję prezesa Orlenu przez ponad siedem lat. Wcześniej był wiceprezesem zarządu koncernu. 11 grudnia 2008 r. objął także stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej czeskiego holdingu rafineryjnego Unipetrol, należącego do Grupy Orlen.

Po odejściu z Orlenu Krawiec nie zniknął z branży energetycznej. W lipcu ubiegłego roku media donosiły, że został przewodniczącym rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway, spółki zależnej Orlenu, zajmującej się wydobyciem ropy i gazu w Norwegii. Jak podano, miał zarabiać około 100 tys. złotych brutto miesięcznie, nie licząc dodatkowych benefitów i premii.

Rzecznik Orlenu, Mateusz Witczyński, zdementował jednak te doniesienia. „Jacek Krawiec nie jest prezesem spółki PGNiG Upstream Norway. Został szefem Rady Dyrektorów tej spółki, czyli odpowiednikiem Rady Nadzorczej. Nieprawdą jest, że zarobi 100 tys. zł miesięcznie” – podkreślił Witczyński.

Kontrowersje wokół umorzenia śledztwa

Decyzja prokuratury o umorzeniu śledztwa wzbudziła liczne kontrowersje. Mimo zgromadzenia obszernych dowodów, śledczy uznali, że nie ma podstaw do postawienia zarzutów. Sprawa budzi pytania o skuteczność systemu ścigania przestępstw gospodarczych w Polsce, zwłaszcza w kontekście wysokich stanowisk zajmowanych przez podejrzanych.

Czy decyzja prokuratury oznacza, że Jacek Krawiec i pozostali podejrzani są niewinni? A może to kolejny przykład problemów z dowodzeniem przestępstw wśród elit biznesowych? Te pytania pozostają bez odpowiedzi, a sprawa Jacka Krawca nadal budzi emocje wśród obserwatorów polskiej sceny gospodarczej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version