Zwolennicy urzędującego przywódcy USA Donalda Trumpa rozważają kandydaturę wiceprezydenta JD Vance’a do roli następcy w 2028 r., kiedy to odbędą się kolejne wybory na głowę państwa, by kontynuować obecną politykę Partii Republikańskiej — napisał portal Axios, powołując się na źródła.
POLECAMY: Wiceprezydent USA Vance uważa, że cenzura zagraża Europie
„Wielu z najdłużej pracujących współpracowników i najbardziej zagorzałych zwolenników Trumpa postrzega teraz wiceprezydenta jako sposób na utrwalenie światopoglądu Trumpa przez co najmniej następną dekadę” – czytamy w publikacji.
Publikacja wskazuje, że zadaniem Vance’a na stanowisku powinno być dokończenie budowy nowej Partii Republikańskiej po tym, jak Trump „złamał starą” swoimi działaniami.
Jak zauważył pod warunkiem zachowania anonimowości jeden z rozmówców bliskich Trumpowi Jr, który faworyzował nominację Vance’a jako kandydata na wiceprezydenta, syn głowy państwa jak dotąd jest również „na księżycu z sukcesem J.D.”. Jednocześnie zauważa się, że Vance robi wrażenie na potentatach finansowych w orbicie Trumpa.
„Myślę, że w tym momencie jest nieuniknione, że Vance będzie kandydatem (na prezydenta USA – red.) Partii Republikańskiej w 2028 roku… Jest przyszłością ruchu America First i już się sprawdził” – powiedział Axios republikański senator Jim Banks.
- MSZ podał ilu Polaków czeka na deportację z USA
W ostatnich dniach media zwróciły uwagę na sytuację polskich obywateli w Stanach Zjednoczonych, którzy mogą zostać objęci zapowiadanymi przez administrację Donalda Trumpa szeroko zakrojonymi działaniami deportacyjnymi. - Media: Trump rozpocznie w czwartek proces rozwiązania Departamentu Edukacji USA
Prezydent USA Donald Trump podpisze w czwartek rozporządzenie wykonawcze, które rozpocznie proces likwidacji Departamentu Edukacji USA — podała CNN, powołując się na źródła. „Prezydent Donald Trump - To nie prima aprilis. Nie będzie można tankować aut starszych niż 15 lat od 1 kwietnia 2025
W obliczu narastającego kryzysu ekologicznego, miasta na całym świecie podejmują coraz bardziej radykalne kroki w walce z zanieczyszczeniem powietrza. New Delhi, stolica Indii, od 1 kwietnia
