W czwartek, 20 marca 2024 roku, Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Macieja Świrskiego, potwierdzając wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego. Decyzja ta oznacza, że Radio Zet nie musi płacić kary w wysokości 476 tysięcy złotych, którą nałożył na niego Świrski w sierpniu 2023 roku. Sprawa dotyczyła rzekomego szerzenia dezinformacji przez rozgłośnię.

Tło sprawy: Kara za „dezinformację”

11 sierpnia 2023 roku przewodniczący KRRiT Maciej Świrski nałożył na Spółkę Eurozet Radio Sp. z o.o., właściciela Radia Zet, karę w wysokości 476 tysięcy złotych. Powodem była emisja audycji, która – zdaniem Świrskiego – zawierała „przekazy dezinformujące opinię publiczną”. Chodziło o doniesienia z 22 grudnia 2022 roku, w których Radio Zet informowało, że amerykański Secret Service nie konsultował się ze stroną polską w celu zabezpieczenia przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski.

Świrski uznał, że treści te naruszały polską rację stanu i wprowadzały opinię publiczną w błąd. Jednak Grupa Eurozet, do której należy Radio Zet, stanowczo odrzuciła te zarzuty. W oficjalnym oświadczeniu podkreślono, że ocenianie przez przewodniczącego KRRiT, czy dana treść jest informacją, czy dezinformacją, „zdecydowanie wykracza poza kompetencje Organu określone przez ustawodawcę”.

Sąd stanął po stronie Radia Zet

27 maja 2024 roku Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję Świrskiego, uznając ją za bezprawną. Przewodniczący KRRiT złożył apelację, ale Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wyrok w mocy, uznając go za prawomocny.

– Dzisiejszy wyrok to świetna informacja dla wszystkich niezależnych mediów i potwierdzenie wartości przyświecających dziennikarstwu w demokratycznym społeczeństwie. To właśnie w ich obronie, w obronie wolności słowa toczył się przede wszystkim spór z KRRiT. Dziś otrzymaliśmy mocne potwierdzenie, że arbitralne traktowanie mediów i próby ich zastraszania nie będą tolerowane. Sąd uznał wszystkie nasze racje, a co za tym idzie istotę funkcjonowania mediów w systemie demokratycznym. Ani przez moment nie wątpiliśmy, że może być inaczej – skomentował Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia ZET.

Znaczenie wyroku dla wolności mediów

Sprawa Radia Zet z KRRiT ma szerszy kontekst, dotyczący wolności słowa i niezależności mediów w Polsce. Wyrok Sądu Apelacyjnego stanowi ważny precedens, potwierdzający, że organy regulacyjne nie mogą arbitralnie decydować o tym, co jest prawdą, a co dezinformacją.

Decyzja sądu jest również ważnym sygnałem dla innych mediów, które mogą obawiać się podobnych działań ze strony organów państwowych. W demokratycznym społeczeństwie to niezawisłe sądy, a nie urzędnicy, powinny rozstrzygać spory dotyczące wolności słowa i odpowiedzialności mediów.

Podsumowanie

Prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie zakończył długotrwały spór między Radiem Zet a KRRiT. Rozgłośnia nie musi płacić kary nałożonej przez Macieja Świrskiego, a sam wyrok stanowi ważne zwycięstwo dla wolności mediów w Polsce.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version