Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) zapowiada kolejne zmiany w systemie oceniania uczniów. Tym razem na celowniku znalazły się oceny z zachowania, które mają zniknąć ze szkolnych świadectw już w 2026 roku. Nowy pomysł resortu edukacji wzbudza jednak mieszane reakcje, szczególnie wśród nauczycieli. Co dokładnie się zmieni i jakie będą konsekwencje tej decyzji?

Dlaczego MEN rezygnuje z ocen z zachowania?

Jak podaje „Newsweek”, MEN planuje zrezygnować z oceniania zachowania uczniów na rzecz systemu opisowego. Biuro prasowe resortu potwierdziło w rozmowie z portalem WP Parenting, że zmiana ma na celu lepsze odzwierciedlenie rzeczywistego zachowania uczniów, a nie tylko ich zdolności do spełniania sztywnych wymagań.

Obecny system oceniania zachowania opiera się na sześciostopniowej skali: wzorowe, bardzo dobre, dobre, poprawne, nieodpowiednie i naganne. Choć ocena ta nie wpływa na promocję do następnej klasy, to ma znaczenie przy zdobyciu świadectwa z tzw. czerwonym paskiem. Eksperci z Instytutu Badań Edukacyjnych zalecają jednak wprowadzenie opisu zachowania, który uczniowie będą opracowywać samodzielnie pod nadzorem nauczycieli.

Okres przejściowy i konsultacje z nauczycielami

Zmiana nie nastąpi z dnia na dzień. MEN planuje wprowadzić tzw. okres przejściowy, aby szkoły mogły przygotować się do nowych zasad. Resort zdaje sobie sprawę, że likwidacja ocen z zachowania może wywołać dezorientację, podobnie jak wcześniejsza likwidacja ocen z prac domowych.

– Nie chcemy tego robić gwałtownie – powiedział informator „Newsweeka”. – Planujemy przeprowadzić konsultacje z nauczycielami, aby wypracować najlepsze rozwiązania.

Jednak nie wszyscy są przekonani do nowego pomysłu. – Nauczyciele się załamią – stwierdził rozmówca „Newsweeka”. Wiele osób obawia się, że wprowadzenie systemu opisowego zwiększy obciążenie pracą pedagogów, którzy już teraz zmagają się z wieloma wyzwaniami.

Kontrowersje wokół obecnego systemu

Obecny system oceniania zachowania od lat budzi kontrowersje. Krytycy twierdzą, że stopnie często nie odzwierciedlają rzeczywistego zachowania ucznia, a jedynie jego umiejętność dostosowania się do wymagań szkoły. Oceny z zachowania są subiektywne i mogą zależeć od indywidualnych preferencji nauczyciela.

– Ocena wzorowa czy bardzo dobra często nie ma związku z tym, jak uczeń zachowuje się na co dzień – mówią rodzice. – To raczej nagroda za bycie „grzecznym” i nie sprawianie problemów.

Co przyniesie przyszłość?

Nowy system ma na celu większą indywidualizację oceny zachowania. Uczniowie będą mieli możliwość samodzielnego opracowania opisu swojego zachowania, co ma pomóc w lepszym zrozumieniu własnych postaw i zachowań. MEN podkreśla, że zmiana ma służyć przede wszystkim dobru uczniów i lepszemu przygotowaniu ich do życia w społeczeństwie.

Jednak czy nowy pomysł MEN spotka się z aprobatą nauczycieli i rodziców? Czas pokaże. Na razie resort zapowiada szerokie konsultacje i stopniowe wdrażanie zmian.


Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version