Lewica składa projekt ustawy znoszącej Fundusz Kościelny. Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiada konkretne działania.
„Dość czekania, czas na działania” – takimi słowami minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ogłosiła złożenie wniosku o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy likwidującej Fundusz Kościelny. Inicjatywa ta była jednym z kluczowych postulatów Lewicy podczas kampanii wyborczej w 2023 roku.
Wspólnie z kandydatką na prezydenta Magdaleną Biejat, przewodniczącą klubu Anną Marią Żukowską oraz marszałkiem Włodzimierzem Czarzastym Lewica przedstawiła skalę finansowania Kościoła przez państwo i planowane zmiany. „Jednym z elementów tej zmiany jest i musi być likwidacja Funduszu Kościelnego” – podkreśliła Dziemianowicz-Bąk.
Ile państwo wydaje na Kościół? Rekordowe kwoty za czasów PiS
Podczas konferencji prasowej Anna Maria Żukowska ujawniła, że w okresie rządów PiS przekazano Kościołowi Katolickiemu ogromne środki. Według jej słów rekordzistą było Ministerstwo Edukacji i Nauki, które wydało 4,4 mld zł, w tym na uczelnie wyższe związane z Kościołem (co wynika z zapisów konkordatu).
Łącznie Żukowska mówiła o kwocie 10 mld zł, podkreślając, że są to środki nie tylko z Funduszu Kościelnego, ale także z innych źródeł.
Fundusz Kościelny w 2025 roku – dlaczego rząd zwiększa wydatki?
Mimo zapowiedzi likwidacji, w projekcie ustawy budżetowej na 2025 rok przewidziano 275,7 mln zł na Fundusz Kościelny, czyli o 7% więcej niż w 2024 roku (257 mln zł).
Rząd Donalda Tuska rozważa zastąpienie Funduszu dobrowolnym odpisem podatkowym (0,5% podatku, podobnie jak w przypadku organizacji pożytku publicznego) lub dobrowolnymi darowiznami.
Dlaczego Fundusz Kościelny powinien zniknąć?
Fundusz Kościelny powstał w 1950 roku jako rekompensata za przejęte przez państwo dobra kościelne. Dziś ponad 80% środków przeznaczanych jest na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych.
„Nie ma logicznego ani historycznego uzasadnienia dla utrzymywania Funduszu Kościelnego, bo już dawno temu przestał on mieć związek z tym, do czego został stworzony” – mówił Ignacy Dudkiewicz, redaktor naczelny magazynu „Kontakt”.
Dodał, że choć likwidacja nie zachwieje finansami Kościoła Katolickiego, może utrudnić życie mniejszym związkom wyznaniowym, które utrzymują zabytkowe świątynie.
Co dalej? Czy Fundusz zostanie zlikwidowany?
Projekt Lewicy trafi teraz pod obrady rządu. Decyzja będzie miała znaczenie nie tylko dla finansów państwa, ale też dla przyszłości relacji między państwem a Kościołem.
Czy Polska stanie się bardziej świecka? Wkrótce się przekonamy.