Prezes NBP Adam Glapiński jednoznacznie stwierdził, że obecny cel inflacyjny nie pozwala na obniżkę stóp procentowych. Co wpływa na wysoką inflację i kiedy możemy spodziewać się jej spadku?
POLECAMY: Glapiński powołany na Prezesa NBP z naruszeniem prawa
Podczas wystąpienia na Forum Bankowym 2025 prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej Adam Glapiński podkreślił, że cel inflacyjny jest kluczowym wyznacznikiem dla decyzji o stopach procentowych.
– Dziś, gdy negatywne skutki tych szoków powoli ustępują, nadszedł czas na przywrócenie trwałej stabilności cen. W przeciwnym razie budowane mozolnie przez dekady zaufanie do pieniądza zniknie, a świat pogrąży się w monetarnym chaosie – mówił Glapiński.
Inflacja w Polsce – dlaczego jest tak wysoka?
Obecnie inflacja w Polsce przekracza cel inflacyjny NBP (2,5% ±1 p.p.) blisko dwukrotnie. W lutym 2025 roku wyniosła 4,9%. Jak wskazuje prezes NBP, na wzrost cen wpływają przede wszystkim:
- Decyzje regulacyjno-podatkowe – wzrost cen energii, żywności, akcyzy, wody i gazu.
- Wysoka dynamika płac – w 2024 roku wynagrodzenia rosły najszybciej od ponad 20 lat, głównie za sprawą podwyżek w sektorze publicznym i rekordowo niskiego bezrobocia.
- Przyspieszający wzrost gospodarczy – PKB w 2024 roku wzrósł do blisko 3%, a popyt krajowy jeszcze szybciej.
- Luźna polityka fiskalna – deficyt budżetowy w 2024 roku był najwyższy od początku lat 90., a w 2025 roku może przekroczyć 5,5% PKB.
– Wobec takich uwarunkowań nie dziwi, że inflacja jest wyraźnie podwyższona, a prognozy nie sugerują, aby inflacja w najbliższych kwartałach powróciła do celu – podkreślił Glapiński.
Co dalej z cenami prądu?
Prezes NBP zwrócił uwagę, że w 2025 roku inflację dodatkowo podniosą regulacyjne zmiany, w tym:
- Przywrócenie opłaty mocowej od lipca,
- Zakończenie mechanizmu maksymalnej ceny prądu, co prawdopodobnie przełoży się na dalszy wzrost cen energii.
Kiedy inflacja wróci do celu?
Z marcowej projekcji NBP wynika, że przy obecnym poziomie stóp procentowych (5,75%) inflacja powinna obniżyć się w 2026 roku, a w 2027 osiągnąć cel. Jednak wiele czynników może wpłynąć na tę prognozę, m.in.:
- Dynamika wynagrodzeń,
- Sytuacja geopolityczna,
- Polityka handlowa i koniunktura zagraniczna,
- Krajowa polityka fiskalna,
- Unijna polityka klimatyczna (np. opłaty za emisję CO2 w systemie ETS2).
– Gdyby uwzględnić te czynniki, inflacja w 2027 roku mogłaby ponownie przekroczyć cel. W takiej sytuacji NBP musi nadal działać, aby doprowadzić do trwałego obniżenia inflacji. To nie tylko konstytucyjne zadanie, ale też zobowiązanie wobec wszystkich Polaków – podsumował Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (stopa referencyjna 5,75%) po dwóch obniżkach w 2023 roku (łącznie o 100 pb).