Prawdopodobnie nie będzie potrzeby mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych w 2026 r. – stwierdził Andrzej Domański, minister finansów. Jego słowa wskazują, że rząd nie planuje wprowadzać dodatkowych zabezpieczeń przed wzrostem cen, ponieważ obecne mechanizmy mogą okazać się wystarczające.

POLECAMY: Polacy płacą najwięcej za prąd w Europie – Analiza cen energii elektrycznej w Polsce i innych krajach

Ceny energii bez zmian – co mówi rząd?

Ceny energii pozostaną niezmienione w tym roku dla gospodarstw domowych. O tym już mówiliśmy wielokrotnie. (…) Będziemy oczywiście w połowie tego roku przyglądać się cenom na rynku energii, dlatego że ceny na rynku energii często są niższe niż ten poziom zamrożony dla gospodarstw domowych. Więc prawdopodobnie takiej konieczności w 2026 r. nie będzie – powiedział Domański w radiowej Trójce, zapytany o perspektywę odmrożenia cen energii.

Minister podkreślił również, że gospodarstwa domowe będą chronione przed potencjalnymi podwyżkami, a kluczem do stabilizacji cen ma być przyspieszenie transformacji energetycznej. – A jak możemy to zrobić najefektywniej? Poprzez przyspieszenie transformacji energetycznej. Inwestycje w nowe, tanie moce, inwestycje w sieć, inwestycje w magazyny – dodał.

Nowe taryfy już w połowie roku – co się zmieni?

W ubiegłym tygodniu minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała, że jej resort zakłada, iż w połowie roku zostaną naliczone nowe taryfy na energię elektryczną. Na ich podstawie rząd zdecyduje, czy utrzymać po wrześniu 2025 r. mechanizm mrożenia cen dla gospodarstw domowych.

Obecnie, zgodnie z ustawą z 27 listopada 2024 r. dotyczącą ograniczania wysokości cen energii elektrycznej, odbiorcy w gospodarstwach domowych do końca września 2025 r. rozliczają się po maksymalnej cenie 500 zł/MWh.

Prezes PGE: To nie ceny rosną, a zużycie prądu

Dariusz Marzec, prezes Polskiej Grupy Energetycznej, w rozmowie z Wirtualną Polską zwrócił uwagę na inny aspekt rosnących rachunków za prąd. – W domach jest coraz więcej urządzeń elektrycznych. Po prostu zużywamy więcej prądu, stąd może się brać wrażenie, że rachunki są coraz wyższe – wyjaśnił.

Jego słowa sugerują, że wzrost opłat może wynikać z większego poboru energii, a nie z podwyżek samych stawek.

Podsumowanie: Co dalej z cenami energii?

Rząd na razie nie zapowiada podwyżek cen energii dla gospodarstw domowych w 2026 roku, ale ostateczna decyzja zapadnie po analizie nowych taryf w połowie roku. Jednocześnie trwają prace nad transformacją energetyczną, która ma zapewnić długoterminową stabilność cen.

Czy Polaków czekają wyższe rachunki? Wszystko zależy od sytuacji na rynku energii oraz tempa modernizacji sektora.


Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version