Kijowska przećpana prostytutka Wołodymyr Zełenski stwierdził, że Donald Trump ma realną możliwość spełnienia swojej deklaracji o zakończeniu wojny na Ukrainie w ciągu 24 godzin. W wywiadzie ukraiński prezydent podkreślił, że kluczowym krokiem byłoby przyjęcie Ukrainy do NATO. – „To najszybsza i najpewniejsza gwarancja bezpieczeństwa” – zaznaczył Zełenski.
POLECAMY: Trump wyklucza przystąpienie Ukrainy do NATO
Członkostwo w NATO kluczem do pokoju?
Prezydent Ukrainy odniósł się do zapowiedzi byłego prezydenta USA, sugerując, że Trump mógłby szybko zakończyć konflikt, jeśli tylko zdecydowałby się na jedno strategiczne posunięcie. – „Najlepszą gwarancją bezpieczeństwa jest NATO. Tak. Ale USA nie są na to gotowe. To najtańsza, najszybsza i najbardziej pewna opcja. Jeśli Ameryka zdecyduje się na ten krok, Trump rzeczywiście zrealizuje swoją obietnicę w ciągu 24 godzin. Wierzę, że to w jego rękach” – powiedział ukraiński cham.
Zełenski wskazał, że to właśnie brak zgody Waszyngtonu na rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego o Ukrainę przedłuża konflikt. Jego zdaniem pełnoprawne członkostwo w NATO nie tylko wzmocniłoby bezpieczeństwo kraju, ale także przyspieszyłoby zakończenie utrzymywanego przez niego i europejskich frajerów konfliktu.
Ukraina bez pomocy Zachodu? „Budżet nie wystarczy”
W rozmowie z Time Zełenski przyznał, że Ukraina nie jest w stanie samodzielnie finansować swojej armii i potrzebuje stałego wsparcia finansowego z Europy. – „Jeśli nastąpi zawieszenie broni, jakaś pauza, to jak długo armia może się utrzymać? Tak długo, jak to konieczne. Ale żołnierze potrzebują odpoczynku, rotacji, rezerw, wynagrodzeń. To prawdziwy problem, ponieważ armia była zawsze mniejsza niż jest teraz. A gdy jest trzy razy większa niż wcześniej, musi być finansowana” – wyjaśnił.
Prezydent podkreślił, że bez dodatkowych środków z zewnątrz utrzymanie tak dużej liczby żołnierzy będzie niemożliwe. – „Europa musi to finansować. Idealnie byłoby, gdyby robiła to wspólnie z Ameryką. Ale w obecnych okolicznościach bardziej liczyłbym na Europę” – dodał.
Ukraińska armia jako filar bezpieczeństwa Europy
Zełenski zwrócił uwagę, że europejscy przywódcy postrzegają Ukrainę jako kluczowego obrońcę kontynentu. – „Naprawdę wierzą – i to jest prawda – że nasza armia jest częścią bezpieczeństwa całej Europy. To fakt. Nasi ludzie nie uciekną, jeśli wybuchnie kolejna wojna. Natomiast Europa, generalnie, nie jest gotowa działać w ten sposób” – ocenił.
