**W trakcie ostatniego posiedzenia Sejmu doszło do wyjątkowo burzliwej wymiany zdań między prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim, a posłem KO, Romanem Giertychem. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, prowadząc do przerwania obrad i wywołując ogólnokrajową dyskusję. Na całe zdarzenie zareagował również premier Donald Tusk, publikując kontrowersyjny wpis w mediach społecznościowych.**
Kulisy Awantury: Kaczyński vs. Giertych
Podczas środowego posiedzenia Sejmu, Jarosław Kaczyński nawiązał do kontrowersyjnych wydarzeń, w tym do śmierci Barbary Skrzypek podczas przesłuchania. W swojej wypowiedzi oskarżył Romana Giertycha o bycie „głównym sadystą” odpowiedzialnym za to zdarzenie. Słowa te wywołały ostre reakcje na sali. Zbigniew Konwiński z KO zarzucił Kaczyńskiemu mentalność PRL-u, co dodatkowo zaogniło atmosferę.
W odpowiedzi, Roman Giertych wszedł na mównicę, aby odnieść się do oskarżeń. W trakcie wymiany zdań padły mocne słowa, w tym „Jarku siadaj, uspokój się” oraz „Nie jestem z tobą po imieniu, łobuzie”. Posłowie PiS otoczyli mównicę, wykrzykując „morderca” w kierunku Giertycha. Wicemarszałek Piotr Zgorzelski zdecydował się na 10-minutową przerwę w obradach.
Reakcja Premiera Donalda Tuska
Na zaistniałą sytuację zareagował premier Donald Tusk, który na swoim profilu w mediach społecznościowych zamieścił krótki, ale wymowny wpis:
**”To nie miało prawa się udać, Jarku.”**
Do wpisu dołączył zdjęcie przedstawiające Kaczyńskiego i Giertycha podczas wymiany zdań przy sejmowej mównicy.
Kontrowersje i Polityczne Spekulacje
Słowa Donalda Tuska spotkały się z różnorodnymi reakcjami wśród polityków i komentatorów. Jacek Sasin z PiS skomentował zapowiedź marszu patriotów organizowanego przez Donalda Tuska, stwierdzając, że nie ma on wpływu na kampanię PiS. Dodał, że PiS nie planuje organizować marszy, tłumacząc to brakiem środków i inną strategią kampanii.
Ostatnie wydarzenia w Sejmie ujawniły głębokie podziały i napięcia w polskiej polityce. Interwencja Donalda Tuska dodatkowo podgrzała atmosferę, wskazując na trwałe konflikty między czołowymi politykami kraju. Społeczeństwo z niepokojem śledzi rozwój sytuacji, zastanawiając się nad jej wpływem na nadchodzące wybory i stabilność polityczną w Polsce.