Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), Jean Richard de la Tour, opowiedział się za uznaniem w Polsce małżeństwa dwóch mężczyzn zawartego w Niemczech. Sprawa (C-713/23) dotyczy obywateli polskich (jeden posiada również obywatelstwo niemieckie), którzy w 2018 r. zawarli związek małżeński w Berlinie, a następnie zażądali jego transkrypcji w polskim rejestrze stanu cywilnego. Urząd odmówił, powołując się na niezgodność z polskim porządkiem prawnym, który nie uznaje małżeństw jednopłciowych.

Spór prawny: Czy UE może wymusić uznanie małżeństw jednopłciowych w Polsce?

Para zakwestionowała decyzję, argumentując, że chce swobodnie przebywać w Polsce jako małżeństwo. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zwrócił się do TSUE z pytaniem, czy brak możliwości transkrypcji takiego małżeństwa narusza prawo Unii Europejskiej.

Prawo rodzinne – kompetencja państw członkowskich

Zgodnie z art. 9 Karty Praw Podstawowych UE oraz art. 81 ust. 3 Traktatu o Funkcjonowaniu UE (TFUE), kwestie małżeństwa i rodziny pozostają w gestii poszczególnych państw. Polska Konstytucja w art. 18 wyraźnie definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, co potwierdza orzecznictwo:

  • Wyrok Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2007 r. (IV CSK 301/07): „Niedopuszczalne jest stosowanie norm prawa małżeńskiego do innych związków, nawet w drodze analogii”.
  • Opinia Biura Studiów i Analiz SN z 2012 r.: „Regulacja zbliżona do małżeństwa wymagałaby zmiany Konstytucji”.

Czy opinia rzecznika TSUE zmieni polskie prawo?

Rzecznik generalny TSUE uznał, że choć państwa członkowskie same regulują kwestie małżeństwa, muszą to robić w zgodzie z prawem UE. Jego zdaniem, brak uznania małżeństwa jednopłciowego może naruszać:

  • swobodę przemieszczania się (art. 21 TFUE),
  • prawo do poszanowania życia rodzinnego (art. 7 KPPUE).

Powołując się na wyrok ETPCz w sprawie Przybyszewska i in. przeciwko Polsce (2023 r.), rzecznik wskazał, że Polska powinna zapewnić pewną formę uznania związków jednopłciowych. Jednak wyrok ten nie oznacza automatycznej konieczności wprowadzenia małżeństw lub związków partnerskich – dopuszcza jedynie punktowe rozwiązania prawne.

Czy Polska musi się podporządkować?

  • Unia Europejska nie ma kompetencji, by narzucać definicję małżeństwa.
  • Orzeczenia ETPCz nie są wiążące w sposób bezwzględny – wskaźnik wykonania podobnych wyroków w Europie wynosi zaledwie 49%.
  • Polskie prawo wyraźnie chroni tradycyjną definicję małżeństwa, a ewentualne zmiany wymagałyby nowelizacji Konstytucji.

Podsumowanie: Czy zmiany są nieuniknione?

Choć opinia rzecznika TSUE nie jest wiążąca, może wpłynąć na ostateczny wyrok Trybunału. Jednak polski system prawny pozostaje nieugięty w kwestii małżeństwa, a ewentualne zmiany wymagałyby szerokiej debaty konstytucyjnej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version