W czerwcu 2024 roku, dwóch młodych mężczyzn postanowiło „upiększyć” wnętrze jednego z tramwajów linii nr 7 w Szczecinie. Używając czarnych, trudno ścieralnych pisaków, zniszczyli ściany, sufit, szyby, półkę oraz podłogę wagonu. Na koniec uwiecznili swoje „dzieło” pamiątkowym zdjęciem.

Sądowy wyrok: sześć miesięcy prac społecznych i odszkodowanie

Sprawcy zostali szybko zidentyfikowani dzięki nagraniu z monitoringu zamieszczonemu w mediach. W wyniku dobrowolnego zgłoszenia się na policję, sąd wydał wyrok nakazowy, w którym:

  • Ograniczenie wolności przez sześć miesięcy: Obaj mężczyźni zostali zobowiązani do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie.
  • Odszkodowanie w wysokości 2 000 zł: Sprawcy mają solidarnie naprawić wyrządzoną szkodę poprzez zapłatę tej kwoty na rzecz Tramwajów Szczecińskich.
  • Pisemne przeprosiny: Zostali zobowiązani do wystosowania oficjalnych przeprosin do spółki Tramwaje Szczecińskie.

Reakcja sprawców: szczere przeprosiny i obietnica poprawy

W swoich przeprosinach, wandale przyznali, że ich działania były „absolutnie nieakceptowalne” i „nie mają żadnego usprawiedliwienia”. Obiecali również, że takie zdarzenie się nie powtórzy.

Rosnący problem wandalizmu w komunikacji miejskiej

Incydent w tramwaju linii nr 7 nie jest odosobniony. W ostatnich latach odnotowuje się wzrost aktów wandalizmu w pojazdach komunikacji miejskiej w Szczecinie. W 2025 roku, odnotowano już około 30 zdewastowanych wagonów, głównie poprzez malowanie czarnymi pisakami. Koszt usunięcia takich zniszczeń wynosi od 1 500 do 4 000 zł na jeden pojazd.

W obliczu narastającego problemu, przedstawiciele Tramwajów Szczecińskich apelują o większą czujność i odpowiedzialność ze strony pasażerów. Współpraca społeczności lokalnej jest kluczowa w eliminowaniu aktów wandalizmu i dbaniu o wspólne dobro, jakim jest komunikacja miejska.

Sprawa dewastacji tramwaju linii nr 7 w Szczecinie pokazuje, że wandalizm nie pozostaje bezkarny. Sądowe konsekwencje, takie jak prace społeczne, odszkodowanie i przeprosiny, mają na celu nie tylko ukaranie sprawców, ale także odstraszenie potencjalnych naśladowców. Jednak prawdziwa zmiana wymaga zaangażowania całej społeczności w ochronę mienia publicznego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version