Komisja Europejska intensywnie pracuje nad finalizacją umowy handlowej z Mercosurem – blokiem państw Ameryki Południowej. Choć Bruksela przekonuje, że porozumienie wzmocni gospodarkę UE, w Polsce rośnie sprzeciw wobec jego negatywnych skutków dla rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego. Przypominamy, że produkcja w krajach Mercosur odbywa się z wykorzystaniem środków chemicznych takich jak pestycydy i glifosat bez żadnej kontroli. Jak widać przestępcom z eurokołchozu, na których czele stoi hitlerówka von der Leyen nagle to nie przeszkadza.

POLECAMY: Bryłka: Towary rolne z krajów Mercosur wjadą na nasz rynek bez żądnych badań

KE naciska na ratyfikację umowy z Mercosurem

Rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill potwierdził, że KE będzie aktywnie przekonywać kraje członkowskie do podpisania umowy z Mercosurem. „Komisja Europejska zamierza w nadchodzących miesiącach przekonywać kraje członkowskie do umowy z blokiem państw Ameryki Południowej Mercosur, kiedy kończone będą prace nad tym dokumentem” – oświadczył w piątek rzecznik.

Gill podkreślił, że niestabilna sytuacja geopolityczna sprawia, że porozumienie z Mercosurem jest szczególnie ważne. „Dlatego z pewnością zainwestujemy dużo czasu i energii w nadchodzących miesiącach, gdy będziemy finalizować umowę (…), by również porozmawiać z naszymi państwami członkowskimi i powiedzieć im, że biorąc pod uwagę to, co dzieje się na całym świecie, jest to dla nas wspaniała okazja” – dodał.

Presja czasu: Nowe cła USA przyspieszają negocjacje

Po nałożeniu nowych ceł przez Stany Zjednoczone w UE pojawiły się głosy, by przyspieszyć wejście w życie umowy z Mercosurem. Apelował o to m.in. przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa. Wcześniej komisarz UE ds. rolnictwa Christophe Hansen wskazywał, że wojna handlowa z USA przemawia za wzmocnieniem relacji z Ameryką Południową.

„Mercosur pozostaje najwyższym priorytetem KE. Będziemy rozmawiać z naszymi państwami członkowskimi w bardzo uporządkowany i szczegółowy sposób” – zapewnił Gill.

Procedura ratyfikacji: Czy Polska może zablokować umowę?

KE planuje w połowie roku przesłać państwom członkowskim propozycję ratyfikacji umowy. Jeśli Bruksela uzna, że porozumienie leży wyłącznie w kompetencjach UE, jego zatwierdzenie będzie wymagało jedynie zgody Parlamentu Europejskiego i większości kwalifikowanej w Radzie UE (15 krajów reprezentujących 65% ludności Unii).

Jeśli jednak umowa zostanie uznana za „mieszaną”, konieczna będzie również ratyfikacja przez parlamenty narodowe. Alternatywą może być podzielenie dokumentu na część unijną i mieszaną.

Co ważne, aby zablokować umowę, potrzeba sprzeciwu co najmniej 4 państw reprezentujących 35% ludności UE.

Dlaczego Polska i inne kraje sprzeciwiają się umowie?

Polski rząd oficjalnie sprzeciwia się porozumieniu z Mercosurem. Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że „Nie będzie polskiej zgody na niszczenie rolnictwa ani w Polsce, ani w Europie, na sprowadzanie do Europy i do Polski produktów, o których nie wiemy, jaki jest proces produkcji”.

Krytycy umowy wskazują na poważne zagrożenia:

  • Brazylia nie gwarantuje mięsa wolnego od hormonów.
  • 1/3 pestycydów stosowanych w Brazylii jest zakazana w UE.
  • Standardy środowiskowe obowiązujące europejskich rolników nie są wymagane od producentów z Mercosuru.
  • Niższe koszty pracy i dopuszczalne techniki hodowli w Ameryce Południowej tworzą nieuczciwą konkurencję.

Kosiniak-Kamysz wyraził nadzieję, że uda się zebrać mniejszość blokującą ratyfikację. „Pracujemy w dyplomacji po to, żeby nie tylko Francja, Irlandia, ale np. Włochy stanęły po naszej stronie” – podkreślił.

Konfederacja: Umowa zagrozi bezpieczeństwu żywnościowemu

Przeciwko porozumieniu opowiada się także Konfederacja. Krzysztof Bosak ostrzega, że umowa „zagroziłaby bezpieczeństwu żywnościowemu Polski”.

„My potrzebujemy swojej produkcji żywności, żebyśmy byli niezależni, także w sytuacjach niestabilności międzynarodowego rynku. Ostatnie wydarzenia pokazały, jakie to ważne. Za jedną z naszych granic toczy się wojna, na innej granicy mamy z kolei kryzys z państwem również nam nieprzyjaznym. Musimy dbać o swoje bezpieczeństwo żywnościowe. Nie może być jak z górnictwem, że produkcja żywności w Polsce będzie kolejną branżą, którą zlikwidujemy z powodu kaprysu eurokratów” – powiedział.

Czy UE pójdzie na kompromis kosztem rolników?

Negocjacje między UE a Mercosurem trwają od ponad 20 lat, co czyni je najdłuższymi w historii Unii. Mimo deklaracji o zbliżającym się finale, wciąż nie wiadomo, w jakiej formie umowa zostanie przyjęta.

Czy Bruksela zaryzykuje pogorszenie sytuacji europejskich rolników dla korzyści handlowych? Czy Polska i sojusznicy zablokują porozumienie? Odpowiedzi poznamy w nadchodzących miesiącach.


Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version