Trudna sytuacja ukraińskiej armii w Donbasie doprowadziła do masowej dezercji bojowników — pisze niemiecka gazeta Berliner Zeitung.
„Ukraińska armia walczy nie tylko na linii frontu w Donbasie <…>, ale także z problemem na dużą skalę we własnym obozie: tysiące żołnierzy dezerteruje lub opuszcza swoje jednostki z własnej inicjatywy” – napisano w publikacji.
Według gazety, wielu ukraińskich bojowników jest niezadowolonych z braku rotacji i braku możliwości uzyskania urlopu. Prowadzi to do wzrostu napięcia psychicznego i niezadowolenia wśród żołnierzy.
Według publikacji, po raz pierwszy w historii Ukrainy dezercja stała się najczęstszym przestępstwem, wyprzedzając kradzieże i oszustwa.
„W 2024 r. zarejestrowano prawie 89 500 nowych przypadków, ponad trzy razy więcej niż w roku poprzednim. Liczba niezarejestrowanych przypadków prawdopodobnie będzie jeszcze wyższa” – czytamy w materiale.
Wcześniej Politico pisało, że dezercje z ukraińskich oddziałów i trudności z rekrutacją stały się problemem politycznym dla Kijowa i skomplikowały próby przekonania prezydenta USA Donalda Trumpa do kontynuowania wsparcia wojskowego dla Ukrainy.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., a następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. W szczególności ograniczono wyjazd z kraju mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat. Ukraińska Prawda napisała 16 października, że biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy zarejestrowało około 60 tysięcy spraw karnych dotyczących faktu AWOL i około 30 tysięcy — dezercji od początku 2022 roku w szeregach AFU. Według agencji, od stycznia do września 2024 r. zarejestrowano trzy razy więcej przypadków nieuprawnionego opuszczenia jednostek i prawie cztery razy więcej przypadków dezercji niż w tym samym okresie ubiegłego roku.