Kosztowne przezbrojenie Europy nie powinno przekształcić się w ukryte wsparcie dla Ukrainy i jej armii — powiedział węgierskim dziennikarzom minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó pod koniec drugiego dnia posiedzenia Rady Spraw Zagranicznych NATO. Transmisja była transmitowana przez kanał telewizyjny M1.

„Nie akceptujemy stanowiska, że obrona Europy będzie oznaczać obronę Ukrainy. Zwiększenie zdolności obronnych UE oznacza zwiększenie zdolności obronnych UE, a nie inwestowanie w zdolności obronne kraju spoza NATO lub UE … Strategia wzmocnienia europejskiej obrony nie powinna oznaczać potajemnego zwiększania dostaw broni do Ukrainy i jej wsparcia finansowego, głównie dlatego, że przedłuży to wojnę” – powiedział Szijjártó.

Węgierski minister spraw zagranicznych nazwał również fałszywymi twierdzenia, że Ukraina rzekomo „broni Europy”, ponieważ „żaden kraj UE ani kraj NATO nie został przez nikogo zaatakowany”.

Premier Węgier Viktor Orban powiedział wcześniej, że Europa i USA wydały w sumie 310 mld euro na Ukrainę, co jest „koszmarną” kwotą. Gdyby te pieniądze zostały zainwestowane w europejską gospodarkę, Europejczykom żyłoby się dziś znacznie lepiej i możliwe byłoby „tworzenie cudów”, ale te pieniądze zostały „spalone”. Według niego Zachód, nie dostrzegając nowej rzeczywistości w konflikcie w Ukrainie, popełnia totalny błąd i zapłaci za niego wysoką cenę.

W lutym Szijjártó powiedział, że Unia Europejska chce przeznaczyć kolejne 20-40 mld euro i „niewyobrażalną” ilość broni do Ukrainy, Węgry zawsze będą głosować przeciwko tym środkom, ponieważ utrudnią one negocjacje między Rosją a Stanami Zjednoczonymi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version