Wieczór 14 kwietnia 2025 roku na długo zapisze się w annałach polskiej polityki, choć niekoniecznie złotymi zgłoskami. Telewizja Republika podjęła próbę zorganizowania starcia tytanów przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Na zaproszenie odpowiedziało aż dziesięciu kandydatów, tworząc na scenie prawdziwy tłum aspirujących głów państwa. Zabrakło jednak postaci kluczowej, lidera sondaży, Rafała Trzaskowskiego (KO), którego nieobecność od początku kładła się cieniem na wydarzeniu i stała się jednym z głównych tematów dyskusji. Czy była to arogancja, tchórzostwo, czy może strategiczne zagranie? Niezależnie od przyczyn, jego pusty pulpit stał się niemym symbolem podziałów i napięć targających polską sceną polityczną. Poniżej przedstawiamy relację minuta po minucie, odsłaniając kulisy tego kontrowersyjnego wieczoru, pełnego ideologicznych starć, zaskakujących zwrotów akcji i momentami wręcz absurdalnych deklaracji.

18:35 – 19:54: Napięcie rośnie przed startem

Jeszcze zanim kamery oficjalnie ruszyły, atmosfera w siedzibie TV Republika była gęsta od oczekiwania. Organizatorzy dopinali ostatnie szczegóły, a przed budynkiem gromadzili się zwolennicy poszczególnych kandydatów, gotowi wspierać swoich faworytów. Potwierdzono kluczowe obszary tematyczne debaty: Bezpieczeństwo, Gospodarka, Służba zdrowia oraz Polityka międzynarodowa. Gwiazda stacji, Katarzyna Gójska, miała poprowadzić starcie. Co ciekawe, Republika zaangażowała widzów, pozwalając im wybrać jedno z pytań. W finale głosowania znalazły się kwestie paktu migracyjnego, Zielonego Ładu, ordynacji wyborczej oraz… płci. Głosami internautów wybrano to ostatnie, zapowiadając ideologiczną burzę: „Ile jest płci?„. W międzyczasie do studia przybywali kolejni kandydaci: Joanna Senyszyn, znana z wyrazistych poglądów, Adrian Zandberg (Partia Razem), Krzysztof Stanowski, budzący skrajne emocje, oraz Karol Nawrocki (kandydat obywatelski, popierany przez PiS). Lista potwierdzonych uczestników obejmowała dziewięć nazwisk, ale tuż przed 20:00 pojawił się niespodziewanie dziesiąty gracz – Marek Woch, dołączając do już obecnych: Artura Bartoszewicza, Szymona Hołowni (Trzecia Droga), Grzegorza Brauna (Konfederacja Korony Polskiej), Sławomira Mentzena (Konfederacja) i Marka Jakubiaka (Wolni Republikanie). Organizatorzy do ostatniej chwili publicznie zapraszali Rafała Trzaskowskiego, podkreślając jego absencję.

20:00 – 20:08: Start Debaty i Pierwszy Incydent

Punktualnie o 20:00 rozpoczęło się długo oczekiwane starcie. W studiu zasiedli: Artur Bartoszewicz, Szymon Hołownia, Grzegorz Braun, Sławomir Mentzen, Krzysztof Stanowski, Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak, Adrian Zandberg, Karol Nawrocki oraz Marek Woch. Już po kilku minutach, około 20:06, doszło do pierwszego, szeroko komentowanego incydentu. Marek Jakubiak podszedł do pustego pulpitu Rafała Trzaskowskiego i odsłonił… kartonową podobiznę kandydata KO. Ten gest, określony przez niektórych jako „zagrywka na poziomie przedszkola”, a przez innych jako trafne ukazanie arogancji nieobecnego polityka, natychmiast wywołał poruszenie. Prowadząca, Katarzyna Gójska, zaznaczyła, że kartonowy Trzaskowski nie był pomysłem stacji. Grzegorz Braun, zabierając głos jako pierwszy, skomentował ironicznie dekorację: „To słabe. Pośle Marku kochany, to słabe…”, jednocześnie pytając o nieobecność innego kandydata, Macieja Maciaka.

20:09 – 20:24: Bezpieczeństwo Polski – Pierwsze starcie

Pierwsza runda pytań dotyczyła fundamentalnej kwestii – bezpieczeństwa Polski w kontekście potencjalnej wojny i zagrożeń międzynarodowych. Grzegorz Braun rozpoczął od krytyki „dekoracji”. Karol Nawrocki złożył twarde obietnice: „Będę dążył do wypowiedzenia jednostronnego Paktu Migracyjnego„, zapewniając jednocześnie, że nie wyśle polskich wojsk na Ukrainę. Sławomir Mentzen poszedł jeszcze dalej, deklarując stanowczo: „Jeżeli będę prezydentem, żaden polski żołnierz nie trafi na Ukrainę. Żaden polski żołnierz nie zginie za Donbas albo Krym.Adrian Zandberg zwrócił uwagę na konieczność rozbudowy polskiego przemysłu zbrojeniowego: „Doświadczenie Ukrainy pokazuje, jak złudne jest liczenie na to, jak bliscy sojusznicy będą zaopatrywać, gdy kraj się broni. Zaniedbaliśmy nasz przemysł chemiczny, stalowy.” Skrytykował też obecny stan armii: „To wstyd, że żołnierze sami kupują sobie buty„. Krzysztof Stanowski, nieobecnością Trzaskowskiego wyraźnie rozbawiony, postanowił zareklamować jego książkę, cytując fragment o węgorzu. Marek Woch sceptycznie ocenił rolę prezydenta w czasie wojny, twierdząc, że „niczym nie będzie zarządzał”. Artur Bartoszewicz uderzył w tony alarmistyczne, mówiąc o bezradności społeczeństwa: „Kto z Was wie, gdzie jest miejsce ewakuacyjne i miejsca struktury cywilnej? Frazesy wszyscy po kolei prezentują. I to przez 30 lat.Szymon Hołownia podkreślił osobisty wymiar bezpieczeństwa, wspominając o swojej żonie – pilotce myśliwców – i chwaląc polskich żołnierzy. Joanna Senyszyn uznała, że wojny nie będzie i postulowała zmniejszenie wydatków na obronność z planowanych 5% PKB do 3% czy 3,5% PKB. Marek Jakubiak, odnosząc się do pustego miejsca, ponownie nazwał nieobecność Trzaskowskiego arogancją i zapowiedział „zabranie” kartonowej podobizny.

20:25 – 20:41: Gospodarka na rozdrożu – euro, CPK i wizje rozwoju

Kolejna runda przeniosła debatę na grunt gospodarczy, ze szczególnym uwzględnieniem kontrowersyjnej kwestii wprowadzenia euro w Polsce. Artur Bartoszewicz rozpoczął od definicji polityki gospodarczej jako pieniężnej i fiskalnej. Karol Nawrocki opowiedział się przeciwko „rządowi mikromanii”, postulując powrót do wielkich projektów jak CPK, ale i wspieranie małych przedsiębiorstw. W trakcie jego wypowiedzi Marek Jakubiak wyniósł ze studia kartonową podobiznę Trzaskowskiego. Szymon Hołownia, odnosząc się do inwestycji, wspomniał o obietnicach PiS dotyczących kolei w Łomży i potrzebie wspólnych wysiłków rozwojowych. Grzegorz Braun był bezkompromisowy: „W żadnym wypadku, precz z euro i precz z eurokołchozem.” Wezwał do powrotu do węgla i odrzucenia „urojeń klimatycznych”. Krzysztof Stanowski zakończył swoją wypowiedź żartem o dopłatach 500 zł na każdą świnię i… osobę identyfikującą się jako świnia. Adrian Zandberg stwierdził pragmatycznie: „Euro nam się dziś nie opłaca„, skupiając się raczej na problemie wysokich kredytów hipotecznych. Marek Jakubiak grzmiał: „Jakby Trzaskowski doszedł do władzy to złotego tracimy w pół roku.Sławomir Mentzen był równie stanowczy: „Jestem przeciwnikiem przyjęcia euro. W polskim interesie jest posiadanie polskiego złotego.” Wyciągnął przy tym zdjęcie Donalda Tuska z Władimirem Putinem, co wywołało kolejne poruszenie. Joanna Senyszyn, powołując się na traktat lizboński i Lecha Kaczyńskiego, stwierdziła, że „Euro będzie wprowadzone” i oceniła, że byłoby to korzystne dla Polski.

20:43 – 20:58: Służba zdrowia – diagnoza bez znieczulenia

Trzeci blok tematyczny dotknął bolączki Polaków – stanu służby zdrowia. Szymon Hołownia ostro skrytykował propozycje Sławomira Mentzena, nazywając je „dyrdymałami”. Krzysztof Stanowski użył mocnego porównania, oceniając, że polska służba zdrowia „jest w stanie zabić dziecko w łonie matki w 9 m-cu ciąży, a nie jest w stanie poskładać nogi.” Marek Woch przypomniał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2004 roku, które uznało NFZ za patologiczną funkcję, i stwierdził, że przez 20 lat nic się nie zmieniło, a NFZ powinien zostać zlikwidowany. Grzegorz Braun rzucił hasło „Stop eutanazji” i skierował ostre słowa pod adresem znanego lekarza. Artur Bartoszewicz postulował „oddzielenie prywatnej od publicznej służby zdrowia” i „kompleksową rewolucję”. Joanna Senyszyn zaproponowała kontrowersyjne rozwiązanie: obniżenie składki zdrowotnej dla tych, którzy „wykażą się kompletem szczepień„. Podkreśliła też, że pracownicy nie powinni finansować leczenia „tych, którym się powodzi”. Karol Nawrocki zadeklarował sprzeciw wobec prywatyzacji służby zdrowia, co wywołało polemikę z Szymonem Hołownią.

21:00 – 21:14: Polska na arenie międzynarodowej – Między wschodem a zachodem

Dyskusja o polityce międzynarodowej obnażyła głębokie różnice w wizjach miejsca Polski w Europie i na świecie. Szymon Hołownia podkreślił siłę Polski wynikającą z członkostwa w UE, powołując się na dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego, który wprowadzał Polskę do Unii. Wywołało to natychmiastową reakcję Marka Jakubiaka: „Na litość boską! To chodziło o inną Unię! (…) Boli mnie, że Niemcom w Polsce wszystko wolno.Adrian Zandberg również odwołał się do słów Lecha Kaczyńskiego, apelując o pogłębioną współpracę w Europie: „Musimy mieć więcej a nie mniej Europy, panie Marku. Jeśli Europa się posypie, to będziemy w sytuacji nie do pozazdroszczenia.Krzysztof Stanowski skrytykował instrumentalne wykorzystywanie pamięci zmarłego prezydenta: „Lech Kaczyński stał się w tej kampanii idolem wszystkich. Może przestańmy używać kogoś, kto już nie może się obronić przed tymi miłosnymi wyznaniami.Marek Woch przestrzegał przed zagrożeniami zarówno ze Wschodu, jak i z Zachodu. Artur Bartoszewicz mówił o fundamencie relacji międzynarodowych, jakim jest „głowa państwa narodowego”, która „nikomu się nie ukłoni”. Karol Nawrocki zapowiedział zmianę relacji z Niemcami, oskarżając premiera Tuska o „klękanie przed kanclerzem Niemiec”, i postulował partnerskie relacje z Ukrainą. Podkreślił hasło: „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy.Sławomir Mentzen powtórzył swój sprzeciw wobec kolejnych traktatów unijnych, odbierania Polsce weta, Zielonego Ładu i przyjmowania migrantów odsyłanych przez Niemcy.

21:15 – 21:32: Pytanie od widzów, które wstrząsnęło studiem: „Ile jest płci?”

Nadszedł czas na wybrane przez internautów pytanie, które rozpaliło emocje do czerwoności: „Ile jest płci?„. Odpowiedzi kandydatów były lustrzanym odbiciem ideologicznych wojen toczących się w Polsce.

  • Artur Bartoszewicz: „Są dwie płcie, mamy kobiety i mężczyzn.”
  • Sławomir Mentzen: „Oczywiste, że są dwie płcie, mówi o tym nauka i zdrowy rozsądek. Lewicowa ideologia jest szkodliwa dla dzieci.”
  • Adrian Zandberg: „Słucham Mentzena i czuję absurd… A my prowadzimy dyskusję o płciach. Tak, są ludzie, którzy rodzą się inni, mają oni prawo do szacunku. Jestem wolnościowcem, i rolą prezydenta nie jest narzucanie, co inni mają czuć.”
  • Karol Nawrocki: „Jest płeć męska i płeć żeńska. A małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, to prawda od wieków. (…) Potrzebujemy Polski bez ideologii Zielonego Ładu.”
  • Krzysztof Stanowski (żartobliwie): „Ja rozpoznaję minimum cztery płcie: 1. facet z jajami, jak Hołownia, 2. facet bez jaj, jak np. Trzaskowski. 3. kategoria to fajna kobieta, jak np. pani Biejat, a 4. to kobieta z jajami, jak np. pani Senyszyn.”
  • Marek Woch: Skomentował, że przez lata uczono nas o istnieniu tylko kobiety i mężczyzny.
  • Joanna Senyszyn: „Jest więcej płci niż dwie, wiedzieli o tym starożytni. Jest np. obojnactwo. (…) Często prawica czepia się gender, nie rozumiejąc, o co w tym chodzi.”
  • Szymon Hołownia: „Płcie są dwie, ale jest wiele osób, które odkrywają, że płeć biologiczna jest inna. (…) Jeśli zostanę prezydentem, będę się troszczył o to, by żadne dziecko nie padło ofiarą hejtu.”
  • Grzegorz Braun: Stanowczo: „Nie będą zboczeńcy uczyć naszych dzieci w szkołach.
  • Marek Jakubiak: „To nie jest łatwy temat. Nasza cywilizacja opiera się o mężczyznę i kobietę. Do rozwoju i zapaści demograficznej LGBT nie pomoże. Mam szacunek do wszystkich, ale nie zgadzam się na afirmowanie jednej postawy.” Następnie doszło do ostrego spięcia z Hołownią: „Nie ma zgody na 'tęczowe piątki’, dzieci w szkole mają się uczyć!
    W sieci natychmiast pojawiły się komentarze, jak ten Łukasza Schreibera, podsumowujący (z przymrużeniem oka) stanowiska kandydatów i krytykujący nieobecność Trzaskowskiego.

21:33 – 21:37: Zmiany w ordynacji i finansowaniu kampanii

Ostatnie pytanie od widzów dotyczyło zmian w ordynacji wyborczej i prawie referendalnym, które mogłyby zwiększyć udział obywateli w życiu publicznym. Sławomir Mentzen zaproponował: „Należy obniżyć próg, gdy referendum nie jest ważne.Adrian Zandberg skupił się na finansowaniu kampanii: „Jeśli spojrzy się na listy wpłat, to nie są one za nic, bo potem są np. ulgi podatkowe dla multimilionerów. To nie jest przypadek. Musimy ograniczyć możliwość wpłacania na kampanie wyborcze bogaczy. To nie jest normalne, ani zdrowe, ani demokratyczne.”

Debata w TV Republika, choć pozbawiona jednego z głównych aktorów, dostarczyła widzom sporej dawki politycznych emocji, ideologicznych starć i kontrowersyjnych deklaracji. Obnażyła głębokie podziały w polskim społeczeństwie i wśród klasy politycznej, szczególnie w kwestiach światopoglądowych i wizji przyszłości Polski w Europie. Czy to starcie wpłynie realnie na decyzje wyborców? Czas pokaże. Jedno jest pewne – kampania prezydencka wkroczyła w gorącą fazę.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version