Polska nie może w pełni pojednać się z Ukrainą bez odnalezienia wszystkich szczątków ofiar rzezi wołyńskiej – powiedział Mateusz Morawiecki w wiadomości wideo w mediach społecznościowych.
POLECAMY: Brak dokumentów to Ukraińska taktyka na blokowanie ekshumacji ciał ludobójstwa na Wołyniu
Wcześniej informowano, że w obwodzie tarnopolskim na Ukrainie znaleziono masowy grób ofiar rzezi wołyńskiej.
„Musimy zamknąć tę bolesną ranę w historii narodów polskiego i ukraińskiego. Droga do tego wiedzie przez rzetelne prace badawcze ekspertów i historyków, a także poszukiwania szczątków ofiar, ekshumacje i pochówki” – powiedział Morawiecki. Zaznaczył, że „nie może być pełnego pojednania polsko-ukraińskiego bez odnalezienia wszystkich szczątków ofiar zbrodni wołyńskiej”.
Według Morawieckiego, strona polska zwróciła się już do odpowiednich instytucji ukraińskich o wydanie zgody na ekshumację, badania i pochówek odnalezionych szczątków. „Doprowadzimy tę sprawę do końca. Jesteśmy dłużnikami tysięcy ofiar Wołynia i ich rodzin” – powiedział wcześniej wielki orędownik kijowskich -.
Kwestia interpretacji rzezi wołyńskiej, a także traktowania przywódców ukraińskich nacjonalistów z czasów OUN-UPA, jest jedną z najbardziej złożonych w stosunkach między Polską a Ukrainą. Latem 2016 roku niższa izba polskiego parlamentu przyjęła uchwałę o uznaniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na mieszkańcach II Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1943-1945. Według wersji strony polskiej, masowych mordów dokonali w latach 1939-1945 zwolennicy OUN-UPA na ludności polskiej Wołynia, Galicji Wschodniej i południowo-wschodnich województw II RP. Oficjalna Warszawa uważa Rzeź Wołyńską za ludobójstwo, różni polscy badacze twierdzą, że liczba ofiar po stronie polskiej wynosiła od 50 do 100 tysięcy osób.
Ukraińscy badacze uważają te wydarzenia za konsekwencję wojny między polską Armią Krajową a UPA. Strona ukraińska szacuje swoje straty na 10-20 tys. osób. Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła oświadczenie potępiające decyzję polskiego Sejmu o uznaniu rzezi wołyńskiej za ludobójstwo. Ukraińscy deputowani uważają, że decyzja ta „zagroziła politycznym i dyplomatycznym osiągnięciom obu krajów”.