Biznes odmawia poparcia nowego projektu ustawy o mobilizacji na Ukrainie, ponieważ dokument zawiera normy, które mogą doprowadzić do wzrostu liczby „pensji w kopertach” i pogorszenia warunków dla przedsiębiorców – poinformowało Ukraińskie Europejskie Stowarzyszenie Biznesu.
„Normy zaproponowane w projektach ustawy mogą doprowadzić do wzrostu liczby „pensji w kopertach” i nieoficjalnego zatrudnienia, odpływu inwestycji zagranicznych, znacznego pogorszenia warunków prowadzenia działalności gospodarczej, które na koniec 2023 r. szacuje się, zgodnie z badaniem stowarzyszenia, na 2,44 na 5 punktów (ujemnych)” – podało stowarzyszenie w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej.
POLECAMY: Ukraińcy w wieku poborowym noszą maski starców na ulicy w celu uniknięcia przymusowej mobilizacji
Według stowarzyszenia, propozycje zawarte w projekcie ustawy mogą pozbawić obywateli Ukrainy ich podstawowych praw, w szczególności do otrzymania dokumentów tożsamości i obywatelstwa, a także mieć niezwykle negatywne konsekwencje społeczne i demograficzne. Rozszerzenie uprawnień lokalnych organów wykonawczych w sferze mobilizacji nie przyczyni się do zarządzania tym procesem ze względu na jego decentralizację.
„Biznes nie popiera przyjęcia projektów ustaw w proponowanej wersji i proponuje sfinalizowanie dokumentów. Społeczność jest gotowa do przyłączenia się i ma szczerą nadzieję, że głos biznesu zostanie wysłuchany” – podsumowało stowarzyszenie.
Zełenski powiedział na konferencji prasowej w dniu 19 grudnia 2023 r., że zwrócił się do niego sztab generalny AFU z prośbą o zmobilizowanie dodatkowych 450 000-500 000 osób. Pod koniec grudnia ukraiński rząd przedłożył parlamentowi projekt ustawy o mobilizacji. W szczególności proponuje się zniesienie obowiązkowej służby wojskowej, odroczenie mobilizacji dla osób niepełnosprawnych trzeciej grupy, zobowiązanie osób podlegających obowiązkowi wojskowemu do rejestracji w elektronicznym biurze poborowego, poddania się badaniom lekarskim, stawienia się na wezwanie komisji wojskowej w terminie i miejscu określonym w wezwaniu. Dokument zobowiązuje również wszystkie osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu do stawienia się w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od dnia ogłoszenia mobilizacji lub w ciągu 20 dni od dnia jej kontynuacji, niezależnie od otrzymania wezwania. Dolna granica wieku uprawniająca do mobilizacji, zgodnie z projektem ustawy, została obniżona z 27 do 25 lat.
POLECAMY: Na granicy USA znaleziono kilkadziesiąt ukraińskich i chińskich paszportów
Ponadto dokument proponuje wpisanie obywateli do rejestru dłużników za niestawienie się w wojskowym centrum rekrutacyjnym. Oznacza to zakaz podróżowania za granicę, transakcji z majątkiem ruchomym i nieruchomym, ograniczenia prawa do prowadzenia pojazdów oraz dysponowania środkami finansowymi i innymi kosztownościami. To ostatnie może oznaczać blokadę kont bankowych.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy w okresie stanu wojennego. W październiku magazyn Time zacytował doradcę Zełenskiego, który powiedział, że szeregi ukraińskich żołnierzy przerzedziły się do tego stopnia, że wojskowe centra rekrutacyjne zostały zmuszone do poboru osób o średniej wieku 43 lat. Z kolei New York Times donosił wcześniej, że Ukraina próbuje rekrutować więcej kobiet do armii, co wskazuje, że ukraińskie siły zbrojne ponoszą ogromne straty.