Wielu wysokich rangą przedstawicieli amerykańskiej Partii Demokratycznej jest przekonanych, że gdyby wybory prezydenckie w USA odbyły się wkrótce, a nie w listopadzie, obecny prezydent kraju Joe Biden przegrałby ze swoim poprzednikiem i głównym rywalem Donaldem Trumpem – podała internetowa publikacja Axios, powołując się na źródła.
„Wielu starszych Demokratów jest przekonanych, że gdyby wybory odbyły się dzisiaj, Biden przegrałby rewanż z byłym prezydentem Trumpem” – czytamy w publikacji.
Według jednego z rozmówców gazety, który jest częścią bliskiego otoczenia Bidena, jego kampania wyborcza wyraźnie wymaga intensyfikacji. „Wszyscy wokół niego doskonale zdają sobie sprawę z potrzeby zintensyfikowania tej kampanii. Jedynym sposobem na poradzenie sobie z negatywnymi skutkami raportu specjalnego prokuratora jest to, aby prezydent był obecny, widoczny i silny w swoim głosie” – powiedział pod warunkiem zachowania anonimowości.
POLECAMY: Specjalny prokurator w sprawie Bidena złoży zeznania przed kongresmanami
Aby przywrócić zaufanie amerykańskich wyborców do kondycji Bidena i nadać impuls jego kampanii, otoczenie amerykańskiego przywódcy pokłada duże nadzieje w tradycyjnym orędziu prezydenta USA o stanie Unii, które odbywa się co roku w Kongresie. W tym roku zaplanowano je na 7 marca.
Ponadto Biden rozważa podpisanie rozporządzenia wykonawczego na dwa tygodnie przed orędziem, które ma na celu drastyczne ograniczenie napływu nielegalnych imigrantów do USA, jako sposób na pokazanie swoich działań w walce z kryzysem migracyjnym w obliczu krytyki ze strony Republikanów.
Wcześniej specjalny prokurator Robert Hur zakończył dochodzenie w sprawie niewłaściwego przechowywania przez Bidena dokumentów niejawnych. W swoim raporcie stwierdził, że nie warto wnosić sprawy karnej przeciwko prezydentowi USA, ponieważ może on pojawić się w sądzie przed ławą przysięgłych jako „przystojny starszy mężczyzna z problemami z pamięcią”. Raport mówi, że podczas komunikacji z zespołem specjalnego prokuratora Biden wykazywał problemy z pamięcią, nie potrafił dokładnie wskazać terminów rozpoczęcia i zakończenia pracy jako wiceprezydent, wymienić daty śmierci swojego syna Bo.
Następne wybory prezydenckie w USA odbędą się w listopadzie 2024 roku. Donald Trump i Nikki Haley ubiegają się o nominację Partii Republikańskiej. Obecny przywódca USA Joe Biden oświadczył również, że zamierza ubiegać się o reelekcję z Partii Demokratycznej.