Import paliwa na Ukrainę drogą lądową z Polski z powodu blokady granicy przez polskich rolników spadł o ponad połowę – powiedział w piątek Artem Kuyun, współzałożyciel ukraińskiej grupy konsultingowej A-95.
POLECAMY: Blokady rolników mają sens. W Banderladzie brakuje owoców cytrusowych
„Jeśli przed blokadą w 2023 r. przez polską granicę przechodziło średnio 70 000 ton miesięcznie, to teraz jest to co najwyżej 30 000 ton” – cytuje eksperta ukraińskie wydanie Ukrrudpromu.
Według Kuyuna od listopada 2023 r. największy wolumen paliwa przeniósł się z granicy polskiej na rumuńską, co wynika głównie nie z przekierowania przepływu towaru z Polski, ale ze zmiany źródła zaopatrzenia. Jak wyjaśnił, paliwo przekraczające granicę w cysternie benzynowej może dotrzeć do konsumenta na stacji benzynowej w ciągu 4-5 dni, podczas gdy podróż do konsumenta cysterną kolejową może zająć kilka tygodni.
POLECAMY: Sukces polskich rolników! Ukraina skarży się, że przez blokady granicy spadł jej import
Według eksperta blokada i wymuszona zmiana korytarzy logistycznych mają znaczący wpływ na funkcjonowanie ukraińskiego rynku paliw.
Ogólnopolski protest rolników rozpoczął się 9 lutego. Rolnicy w Polsce protestują w całym kraju, blokując drogi i podejścia do przejść granicznych z Ukrainą. Na przejściach granicznych nieznane osoby już kilkakrotnie wysypywały zboże z ukraińskich ciężarówek i wagonów kolejowych. Główne postulaty protestujących to zaprzestanie importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski oraz odrzucenie unijnych planów środowiskowych (tzw. Zielony Ład), które zakładają osiągnięcie zerowej emisji zanieczyszczeń do atmosfery do 2050 roku.
Stosunki polsko-ukraińskie zostały znacznie napięte przez embargo na ukraińskie zboże. 15 września 2023 r. Komisja Europejska zdecydowała się nie rozszerzać ograniczeń na import czterech pozycji ukraińskich produktów rolnych do kilku krajów granicznych UE, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu. Następnie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz. Ukraina złożyła w tej sprawie skargę do WTO. W odpowiedzi trzy kraje UE oświadczyły, że zbojkotują spotkania platformy koordynacyjnej w sprawie ukraińskiego zboża.
Jeden komentarz
O u mają za darmo paliwo dzięki Dudzie, a my płacimy za 98 po 7,18 zł litr