Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” złożyło ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego Adama Bodnara o możliwości popełnienia przestępstw oraz naruszeń etyki przez neosędziów związanych z nielegalną i upolitycznioną neoKRS.
POLECAMY: Neo-KRS poświadczył nieprawdę na wniosku do prezydenta. Sprawa zgłoszona do organów ścigania
W zgłoszeniu wskazano 20 osób, które obecnie lub dawniej były członkami nowej KRS, 4 osoby, które ubiegały się o członkostwo w nowej KRS, lecz nie zostały wybrane przez Sejm, oraz wszystkie osoby, które udzieliły poparcia sędziowskim kandydatom do nowej KRS.
Zdaniem Iustitii „już samo członkostwo, czy też chęć członkostwa wykwalifikowanego prawnika (sędziego) w organie, który z naruszeniem prawa europejskiego i polskiej Konstytucji zastąpił Krajową Radę Sądownictwa wyczerpuje znamiona przewinienia dyscyplinarnego”.
Powołanie neo-krs umożliwiło Zjednoczonej Prawicy realizację zamachu stanu
Jak czytamy w dokumencie opublikowanym na stronie Iustitii zawiadomienie ma na celu „spowodowanie pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej tych sędziów, którzy umożliwili władzy politycznej przejęcie kontroli nad kluczowym organem gwarantującym niezależność sądów – Krajową Radą Sądownictwa, co w efekcie doprowadziło do największego kryzysu konstytucyjnego i największej zapaści w wymiarze sprawiedliwości w wolnej Polsce”. Jak podkreślono, „nie byłoby to możliwe bez udziału sędziów – czy to jako kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, czy jako osób udzielających im poparcia”.
Iustitia uważa, że powołanie tzw. neo-KRS było próbą dokonania zamachu stanu przez Zjednoczoną Prawicę, mającą na celu zlikwidowanie trójpodziału władzy. Tylko dzięki działaniom niezależnych sędziów i wsparciu społeczeństwa ten zamach został powstrzymany od całkowitego zrealizowania. Dlatego należy wywierać odpowiedzialność na tych, którzy aktywnie uczestniczyli w realizacji tego zamachu, aby zapobiec powtórzeniu się podobnej sytuacji w przyszłości.
„Sędziowie powinni być ludźmi odważnymi i z zasadami. Tylko tacy mogą bronić obywateli przed nadużyciami. Sędziowie, którzy w czasie próby nie zdali egzaminu i stanęli po stronie zła, powinni za to odpowiedzieć” – mówi prezes Iustitii prof. Krystian Markiewicz.
Według stowarzyszenia, to rzecznicy mianowani przez ministra sprawiedliwości powinni być odpowiedzialni za wszelkie procedury dyscyplinarne w tej kwestii.