Prezydent Rosji Władimir Putin postawił rosyjskie siły nuklearne w stan pogotowia . Działania przywódcy Kremla wzbudzają niepokój na całym świecie, ale większość analityków sugeruje, że to tylko szantaż ze strony państw zachodnich, które aktywnie zwiększają poparcie dla Ukrainy.
ile głowic jądrowych ma Rosja i NATO i czy kierownictwo kraju agresora może je wykorzystać przeciwko Ukrainie.Ile broni jądrowej ma Rosja?
Wszystkie liczby związane z posiadaniem broni jądrowej przez kraje są przybliżone. Według Federacji Naukowców Amerykańskich w Federacji Rosyjskiej znajduje się 5977 głowic – urządzeń powodujących wybuch jądrowy. Jednocześnie naukowcy uważają, że około 1500 rosyjskich ładunków zostało już wycofanych z eksploatacji i przeznaczonych do demontażu.
Z około 4500 pozostałych większość uważa się za strategiczną broń nuklearną, czyli pociski balistyczne, które mogą przenosić głowice na duże odległości. Są uważane za broń wojny nuklearnej. Reszta to mniej destrukcyjna taktyczna broń jądrowa do użycia na polu bitwy lub na wodzie.
Wszystko to nie oznacza, że Rosja dysponuje tysiącami pocisków dalekiego zasięgu gotowych do użycia. Według ekspertów około 1500 rosyjskich głowic nuklearnych jest po prostu umieszczanych na bazach, lotniskach lub okrętach podwodnych.Kto jeszcze ma broń jądrową?
Dziś tak zwany klub nuklearny składa się z dziewięciu krajów – Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii, Francji, Indii, Pakistanu, a także przypuszczalnie Izraela i Korei Północnej.
W ich dyspozycji, według sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem, według stanu na styczeń 2017 r., znajdowało się łącznie około 15 tys. głowic jądrowych. Ale rozkładają się bardzo nierównomiernie. Stany Zjednoczone i Rosja odpowiadają za 93 procent wszystkich głowic nuklearnych na świecie.
Oficjalnie tylko te, które podpisały Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej z 1968 r., są uznawane za mocarstwa jądrowe. Są to USA, Rosja, Wielka Brytania, Francja i Chiny. Pozostałe cztery kraje, choć posiadają broń jądrową, nie przystąpiły do traktatu o jej nieproliferacji.
Korea Północna wycofała się z traktatu, Izrael nigdy oficjalnie nie uznał obecności broni jądrowej, ale uważa się, że ma ją Tel Awiw. Ponadto Stany Zjednoczone zakładają, że Iran nadal pracuje nad stworzeniem bomby atomowej, pomimo oficjalnej odmowy użycia i kontroli wojskowej przez MAEA.
Całkowita liczba głowic jądrowych w krajach:
- Rosja – 5977;
- NATO – 5943;
- Chiny – 350;
- Pakistan – 165;
- Indie – 160;
- Izrael – 90;
- Korea Północna – 20.
Czy Putin może rozpętać wojnę nuklearną?
Nie jest jasne, opinie polityków i ekspertów są podzielone. Na przykład Marianna Budzherin, doktorantka z Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego, uważa, że aluzje do użycia broni masowego rażenia to komunikacja z Zachodem, która wskazuje: „Nie wtrącaj się w ten konflikt!”
„Oczywiste jest, że telewizyjne polecenie Putina było skierowane do USA, NATO i Zachodu, aby powstrzymały się od wspierania Ukrainy” – mówi Matthew Kronig, zastępca dyrektora Centrum Strategii Międzynarodowej i Bezpieczeństwa im.
Jego zdaniem słowa Putina są niepokojące, ale przewidywalne. Aprobata nuklearna jest kluczowym elementem strategii wojskowej Rosji i jej pozycji jako światowego supermocarstwa. Fakt, że Kreml wykazuje teraz gotowość do pójścia na całość, nie powinien dziwić tych, którzy znają rosyjską doktrynę .
Uważa wypowiedź Putina za blef i ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski. Według niego użycie broni jądrowej będzie oznaczało koniec nie tylko dla osoby, która z niej korzysta. „Ale także za wszystko, co w zasadzie może być drogie w życiu dla tej osoby ” – powiedział prezydent.
Jednocześnie znany dziennikarz, szef grupy śledczej Bellingcat Hristo Grozev uważa, że szef Kremla nie użyje broni jądrowej przeciwko Ukrainie, ale może zrzucić bombę atomową na jeden z krajów członkowskich NATO. Ekspert sugeruje, że celem Putina może stać się Polska.
„Bo nikt w Rosji tego nie zrozumie ani nie usprawiedliwi (strajk na Ukrainę – przyp. red.). Co więcej, jeśli w ogóle chce mieć kontrolę nad tym terytorium, to tego nie potrzebuje. Obawiam się, że jest gotowy do używać taktycznej broni jądrowej przeciwko państwom, które pomagają Ukrainie, w tym państwom NATO – podkreślił Grozew.
„Jeśli zostanie podjęta decyzja, uderzenie zostanie skierowane dokładnie przeciwko NATO, tak że Sojusz się wycofa. Jeśli Organizacja Północnoatlantycka zdecyduje się na kontratak, może to skończyć się po prostu wymianą ciosów. świat stoi u progu katastrofy nuklearnej” – jest przekonany Żdanow.