Było ich dwóch, niezwykle brutalnych. Uzbrojeni w długie, masywne trzonki od siekier, skatowali łódzkiego biznesmena Marcina S. (53 l.), skrępowali mu ręce kablem i przywiązali je do jego szyi, a następnie wepchnęli mu w usta styropianowe kulki. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Mykola L. (43 l.), obywatel Ukrainy, został skazany na 25 lat więzienia za jego śmierć. Policja wciąż poszukuje jego wspólnika.
POLECAMY: Redłowo: Ukrainiec ruszył na policjanta z siekierą
Był wieczór, 4 czerwca 2021 roku. Marcin S., zajmujący się legalizacją pobytu obcokrajowców w Polsce, przygotowywał się wraz z żoną Ewą (50 l.) do zagranicznego wyjazdu w ich domu pod Łęczycą. Około godziny 22 na teren posesji wtargnęło dwóch zamaskowanych napastników uzbrojonych w długie, grube trzonki od siekiery.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Łodzi zakończył się proces Ukraińców, którzy dokonali brutalnego morderstwa
– Od razu zaatakowali przebywającego w garażu 53-latka, któremu zadano szereg uderzeń, głównie w okolicy głowy – opowiada Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Gdy Marcin S. stracił przytomność, napastnicy wtargnęli do pomieszczeń mieszkalnych, gdzie zakneblowali jego żonę Ewę, skrępowali jej ręce i nogi, a następnie pobili. Potem zaczęli przeszukiwać mieszkanie. Zabrali pieniądze, dużą ilość biżuterii, dokumenty oraz drogie ubrania o łącznej wartości ponad 90 tysięcy złotych.
Koszmar w Łęczycy. Marcin zmarł w szpitalu
Marcin i Ewa S. zostali przewiezieni do szpitala. Niestety, skatowany mężczyzna zmarł w wyniku rozległych obrażeń głowy. Niedługo po zdarzeniu policja zatrzymała jednego ze sprawców, Mykolę L., oraz współpracującą z bandytami Tamarę B. Mężczyzna odpowiadał przed sądem za zabójstwo, natomiast kobieta, która podwiozła napastników na miejsce zbrodni, za pomocnictwo.
Sąd w Łodzi skazał Mykolę L. na 25 lat więzienia, a jego wspólniczkę na 4 lata. Mimo upływu blisko trzech lat od zdarzenia, wciąż nie udało się schwytać drugiego z napastników.
Jeden komentarz
Kwiat narodu u atakuje naiwniaków, którzy pomagają im się tu osiedlić. Piękny obraz konsekwencji głupoty, pomieszanej z elementem wschodnim najniższej jakości…