W Polsce e-dzienniki stały się nieodłącznym elementem procesu edukacyjnego, umożliwiając nauczycielom i rodzicom bieżące śledzenie postępów uczniów. Jednak w obliczu nadchodzących zmian w przepisach, temat e-dzienników zyskuje na znaczeniu. Posłowie będą omawiać z Ministerstwem Edukacji Narodowej (MEN) przyszłość regulacji dotyczących e-dzienników, które potrzebują aktualizacji, aby odpowiadały na współczesne wyzwania technologiczne.
Nowe Opłaty za e-Dzienniki
Od 1 listopada 2024 roku rodzice korzystający z aplikacji eduVULCAN będą zobowiązani do wniesienia jednorazowej opłaty za dostęp do rozszerzonych funkcji. Opłaty wynoszą od 32,99 zł do 42,89 zł za dostęp do dodatkowych możliwości. Choć podstawowa wersja aplikacji pozostaje bezpłatna, nowa regulacja wzbudziła kontrowersje, zwłaszcza w kontekście potrzeby stworzenia państwowego e-dziennika.
Krystyna Szumilas, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, zaznacza, że dostęp do e-dzienników powinien być bezpłatny. W ocenie posłanki, brak działań ze strony rządu dotyczących modyfikacji przepisów staje się coraz bardziej widoczny. „Technologia poszła do przodu, a PiS niestety nie podjęło żadnych prac, aby przepisy dotyczące dziennika elektronicznego dostosować do aktualnych możliwości” – oceniła.
Trudności w Wprowadzeniu Zmian
Wprowadzenie zmian w przepisach dotyczących e-dzienników nie jest prostym zadaniem. Szumilas podkreśla, że punktem wyjścia do rozmów z MEN będzie wynik analiz prowadzonych przez ministerstwo. „To poważne wyzwanie, dotykające m.in. dostępu do bazy z danymi osobowymi” – dodała, argumentując, że takie zmiany powinny być realizowane na poziomie rządowym, a nie przez projekty poselskie.
Rodzice mają prawo nie tylko do oceny postępów swoich dzieci, ale również do uzyskiwania informacji wykraczających poza dostępne bezpłatnie dane. „Musimy zapewnić poszanowanie prywatności” – zaznacza posłanka.
UOKiK i Kontrola e-Dzienników
W związku z nowymi opłatami, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące platformy eduVULCAN. Jak informuje Kamila Guzowska z UOKiK, sprawdzane są sygnały od konsumentów oraz media dotyczące informowania o rodzajach kont i związanych z nimi opłat. „Działania są na wczesnym etapie” – dodaje Guzowska, wskazując również na działalność serwisu Librus, który jest pod lupą urzędu.
Różnice między Dziennikiem VULCAN a eduVULCAN
Spółka Vulcan wyjaśnia, że Dziennik VULCAN i eduVULCAN to dwa różne rozwiązania. Dziennik VULCAN jest narzędziem wykorzystywanym przez szkoły do prowadzenia dokumentacji edukacyjnej, a rodzice oraz uczniowie mają do niego dostęp bez żadnych opłat. „Dziennik VULCAN jest w pełni responsywny”, co umożliwia korzystanie z niego zarówno na komputerach, jak i smartfonach.
Z kolei eduVULCAN to dodatkowa platforma edukacyjna, oferująca szerszy zakres treści. Wersja płatna jest dobrowolna i ma na celu zwiększenie dostępu do informacji o szkolnych i pozaszkolnych aktywnościach edukacyjnych.
Reakcje Ministerstwa Edukacji
Na początku września, Barbara Nowacka, minister edukacji, zwróciła uwagę na problem odpłatności za część funkcjonalności e-dzienników. „Widzę potrzebę poważnego zajęcia się tym tematem” – podkreśliła Nowacka, informując o rozpoczęciu wewnętrznych rozmów w ministerstwie.
Zgodnie z rozporządzeniem MEN, prowadzenie dziennika elektronicznego wymaga „umożliwienia bezpłatnego wglądu rodzicom do dziennika”, co obejmuje informacje dotyczące ich dzieci. Zabezpieczenia danych osobowych również stanowią kluczowy element tych regulacji.
Reformy w zakresie e-dzienników są niezbędne, aby dostosować je do obecnych wymagań technologicznych i społecznych. Kluczowe będzie zbalansowanie potrzeb rodziców, nauczycieli i uczniów, przy jednoczesnym poszanowaniu prywatności danych. Dalsze działania ze strony rządu, UOKiK oraz MEN będą miały decydujące znaczenie dla przyszłości e-dzienników w Polsce.