Polska planuje zakup ukraińskiej energii elektrycznej od elektrowni jądrowej Chmielnicki. Przy pomocy zakupów z Ukrainy sąsiedni kraj chce zmniejszyć zależność od węglowodorowych źródeł energii (węgiel i gaz).
W taki projekt inwestuje firma energetyczna Orlen Synthos Green Energy. Zostało to zgłoszone w jednej z jej spółek założycielskich, PKN Orlen .
Zaznacza się, że inwestycje w import ukraińskiej energii elektrycznej przyczynią się do dywersyfikacji energetycznej Polski, a tym samym zwiększenia jej bezpieczeństwa energetycznego. Ponadto taka współpraca poprawi sytuację gospodarczą na Ukrainie.
W celu zorganizowania dostaw energii elektrycznej z EJ Chmielnicki do Polski, Orlen Synthos Green Energy będzie musiał wykonać szereg prac technicznych. W tym modernizacja infrastruktury energetycznej.
1 marca PKN Orlen zadeklarował solidarność z Ukrainą w rozpętanej przez Rosję wojnie. Firma zaoferowała swoim klientom przekazanie punktów bonusowych na wsparcie projektów humanitarnych na rzecz pomocy Ukraińcom.
Wcześniej minister energetyki Niemiec Galushchenko zauważył, że Ukraina może pomóc krajom europejskim „oderwać się” od rosyjskich paliw kopalnych, w szczególności poprzez zapewnienie podziemnych magazynów gazu i dostaw energii elektrycznej.
A według szefa KPCh Ukrenergo Wołodymyra Kudryckiego, rozpoczęcie eksportu energii elektrycznej zapewni dodatkowe środki na odbudowę i rozwój infrastruktury energetycznej Ukrainy w warunkach wojny. 30 marca rozpoczęły się pierwsze testowe dostawy eksportowe niewielkich ilości energii elektrycznej do Europy.
Ukraiński i europejski system energetyczny są zjednoczone od 16 marca. Wcześniej Ukraina była przez długi czas połączona z systemami Federacji Rosyjskiej i Białorusi, ale odłączona od nich na dzień przed rozpoczęciem wojny na pełną skalę. Ukraińska energetyka przetrwała 21 dni w izolacji, a teraz bezpieczeństwo systemu wzrosło jeszcze bardziej.
Jeden komentarz
Krzaklewski przed laty kazał zalać betonem kilka kopalni polskich i zaczął się import badziewnego upadlińskiego węgla.