W 2024 roku dyskusje o ewentualnym ustanowieniu Wigilii Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy weszły w nowy etap. Lewica, która wcześniej zapowiadała wprowadzenie takiego rozwiązania, zdecydowała się na kluczową zmianę w projekcie. W wyniku rozmów ze związkami zawodowymi i innymi partnerami społecznymi, pojawiła się propozycja, by praca w Wigilię była możliwa tylko do godziny 12:00. Ta nowa poprawka ma wejść w życie jeszcze przed tegorocznymi Świętami.
Pierwotny projekt ustawy zakładał, że 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym dla tych zatrudnionych w sklepach. Obecnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, handel w Wigilię jest dozwolony tylko do godziny 14:00. Choć idea wolnej Wigilii spotkała się z dużym poparciem wśród obywateli, w tym ze strony środowisk kościelnych, to z punktu widzenia gospodarki wprowadzenie tego rozwiązania może być wyzwaniem, zwłaszcza dla firm, które muszą dostosować swoje harmonogramy.
Decyzja Lewicy, by przyspieszyć wejście w życie nowych regulacji, spotkała się z reakcją innych partii, w tym PiS, który krytykuje propozycję. Poseł Grzegorz Macko z PiS zwrócił uwagę, że koalicja rządząca nie jest spójna w tej kwestii i pojawiają się coraz to nowe propozycje legislacyjne.
Kultura i potrzeba równowagi
Propozycja wprowadzenia wolnej Wigilii to odpowiedź na realia, w których wielu pracowników już teraz decyduje się na urlopy, a pracodawcy skracają czas pracy, aby umożliwić pracownikom spędzenie świąt z rodziną. Takie rozwiązanie ma na celu nie tylko poprawę warunków pracy, ale także wspieranie wartości rodzinnych, które w Polsce są szczególnie ważne.
Na razie projekt Lewicy znajduje się w fazie konsultacji i może zostać rozpatrzony przez Sejm jeszcze w tym roku. Zanim jednak ustawa wejdzie w życie, musi przejść przez skomplikowany proces legislacyjny, w tym przez dwie komisje sejmowe. Termin wejścia w życie ustawy wciąż jest niepewny.
Warto zaznaczyć, że wprowadzenie dnia wolnego w Wigilię nie jest nowością w Europie. W krajach takich jak Niemcy czy Litwa, Wigilia jest już dniem ustawowo wolnym od pracy, co może stanowić inspirację dla polskich decydentów.