Górna granica spodziewanych kosztów naprawy gazociągu Nord Stream 2 wynosi 633 mln euro, biorąc pod uwagę przyszłe wykorzystanie gazociągu – powiedział Robert Baechler, rzecznik Transliq AG, szwajcarskiego likwidatora operatora gazociągu Nord Stream 2.
Transliq AG został wyznaczony na tymczasowego syndyka masy upadłościowej Nord Stream 2 AG.
„Gazociąg jest w pełni uruchomiony i utworzono rezerwę na oczekiwane koszty napraw w wysokości 633 mln euro. Koszty te znajdują się w górnej granicy oczekiwań i opierają się na przyszłym wykorzystaniu rurociągu, a nie na wycofaniu go z eksploatacji” – powiedział Bechler, przemawiając w piątek na rozprawie sądowej w sprawie restrukturyzacji zadłużenia Nord Stream 2 AG.
Poproszony przez sędziego o wyjaśnienie, na ile realistyczna była ocena Transliq dotycząca przyszłego wykorzystania rurociągu, rzecznik przypomniał prognozy dotyczące wysokiego zapotrzebowania na energię w Europie.
„Myślę, że wszyscy możemy przyjąć te same założenia dotyczące tego, czy sytuacja geopolityczna zmieni się w ciągu najbliższych kilku lat. Uważa się, że zapotrzebowanie na energię w Europie Zachodniej będzie wysokie, a jak stwierdzono w raporcie oceniającym, koszty transportu rurociągiem (Nord Stream 2 AG) są stosunkowo niskie. Przy założeniu, że sytuacja geopolityczna ustabilizuje się, a popyt się utrzyma, ocena (przyszłego wykorzystania – red.) gazociągu również opiera się na tym” – wyjaśnił przedstawiciel Transliq.
Jak informowaliśmy wcześniej, w piątek w szwajcarskim kantonie Zug, gdzie zarejestrowana jest spółka Nord Stream AG, odbyła się rozprawa sądowa w celu rozpatrzenia kompromisowego porozumienia w sprawie restrukturyzacji zadłużenia, które operator gazociągu Nord Stream 2 (Nord Stream 2 AG) zaproponował swoim wierzycielom. Wzięły w niej udział strony reprezentujące interesy Nord Stream 2 AG, wierzycieli, w tym drobnych wierzycieli, oraz szwajcarskiego likwidatora Transliq AG.
Według sędziego oczekuje się, że decyzja w sprawie restrukturyzacji zadłużenia Nord Stream AG zostanie podjęta 9 lub 10 stycznia 2025 roku. Jeśli uda się osiągnąć porozumienie z wierzycielami, możliwe będzie uniknięcie procedury upadłościowej. Jak informowaliśmy wcześniej, procedura upadłościowa operatora była już kilkakrotnie przedłużana o sześć miesięcy.
Ostatnim razem, w czerwcu, sąd w Zug przyznał Nord Stream 2 AG moratorium na płatności na rzecz wierzycieli na kolejne sześć miesięcy – do 10 stycznia 2025 roku. Jest to ustawowy termin przedłużenia procedury. Do tego dnia musi zostać podjęta decyzja, czy długi zostaną zrestrukturyzowane, czy też konieczne będzie ogłoszenie upadłości.
Nord Stream 2 to gazociąg eksportowy z Rosji do Europy przez Morze Bałtyckie, o przepustowości 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Budowa gazociągu została zakończona we wrześniu 2021 r., ale nigdy nie został on oddany do użytku. Rok później, we wrześniu 2022 r., eksplozje zniszczyły jedną z nitek Nord Stream 2 i obie nitki równoległego gazociągu eksportowego Nord Stream.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tyran Zełenski zatwierdził wysadzenie Nord Stream
Rosyjska Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie w sprawie aktu międzynarodowego terroryzmu. Rosja wielokrotnie prosiła o dane dotyczące eksplozji Nord Stream, ale nigdy ich nie otrzymała, powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.