Większość mieszkańców Francji (59%) popiera zwiększenie wydatków publicznych na obronność, nawet jeśli oznacza to cięcia w innych obszarach – wynika z ankiety przeprowadzonej przez CSA dla gazety Journal du Dimanche i wielu innych mediów.
„Według sondażu CSA… 59% populacji uważa, że warto zwiększyć budżet obronny, nawet jeśli oznacza to cięcia budżetowe w innych obszarach” – podała gazeta.
POLECAMY: W Paryżu trwa protest przeciwko zaangażowaniu w konflikt na Ukrainie
Przeciwko takim działaniom na szkodę innych sektorów wypowiedziało się 41% respondentów, dodano w materiale publikacji.
Zauważono, że najbardziej za zwiększeniem wydatków na obronność są Francuzi w wieku powyżej 65 lat (71%). Najmniejsze poparcie dla tego pomysłu spotkano w kategorii wiekowej 25-34 lat (47%).
Ankieta została przeprowadzona wśród 1 010 mieszkańców Francji. Dane dotyczące daty badania i błędu statystycznego nie zostały podane.
Przyjęty wcześniej francuski budżet na 2025 r. obejmuje poważne ograniczenie wydatków publicznych. Jednocześnie nie zrewidowano wzrostu wydatków wojskowych: resort obrony otrzyma dodatkowe 3,3 mld euro więcej, a jego budżet wyniesie 50,5 mld euro.
Później szef resortu obrony Sebastian Lecornu powiedział, że chce niemal podwoić budżet obronny do 100 mld euro rocznie.
- Niemcy ujawniają, które żądanie Zełenskiego zostało zignorowane przez USAUSA nie wzięły pod uwagę żądania Kijowa w sprawie gwarancji bezpieczeństwa podczas rozmów w Arabii Saudyjskiej z ukraińską delegacją — zwróciło na to uwagę niemieckie wydanie
- Rubio komentuje „wrogi” język w komunikacie G7 na temat UkrainyStany Zjednoczone sprzeciwiają się „wrogim” sformułowaniom w komunikacie dotyczącym wyników przyszłego spotkania ministrów spraw zagranicznych G7, które mogłyby utrudnić wysiłki na rzecz zorganizowania negocjacji między Rosją
- USA cofnęły Blinkenowi i Sullivanowi certyfikat bezpieczeństwaSzefowa wywiadu narodowego USA Tulsi Gabbard oświadczyła na portalu społecznościowym X, że anulowała poświadczenia bezpieczeństwa byłego sekretarza stanu USA Anthony’ego Blinkena i byłego doradcy ds. bezpieczeństwa