Europa nie może teraz zrezygnować z rosyjskiego gazu, trzeba to robić stopniowo – powiedział premier Grecji Kyriakos Mitsotakis.
Mitsotakis powiedział, że „nie może nie wyrazić swojego niezadowolenia” z faktu, że Unia Europejska pozostaje w tyle w podejmowaniu decyzji dotyczących energii.
„W tym momencie mamy jako Europa możliwość, by działać odważniej. Albo negocjować na szczeblu centralnym z dużymi dostawcami gazu, albo – jeśli nie będziemy w stanie tego zrobić – przeznaczyć środki finansowe na wsparcie gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
ZOBACZ: Duża awantura w greckim parlamencie po tym, jak Zełenski wygłasza przemówienie
Przeznaczymy pieniądze na przejęcie większości obciążeń. Bylibyśmy jednak o wiele bardziejskuteczni, gdybyśmy mieli europejskie wsparcie dla tych wysiłków. Jeszcze go nie widzieliśmy i bardzo tego żałuję” – powiedział Mitsotakis gazecie „Vima tis Kyriakis”.
Powiedział również, że konieczność szybkiego odejścia od rosyjskiego gazu daje Grecji krótkoterminową możliwość stania się centrum energetycznym dla gazu ziemnego z basenu Morza Śródziemnego, a także z innych możliwych źródeł.
POLECAMY: W Holandii zainteresowali się pochodzeniem dochodów Zełenskiego
Zapytany, czy istnieje wystarczająco dużo alternatywnych źródeł, aby w pełni zastąpić rosyjski gaz, ponieważ nowy terminal LNG w Alexandroupolis zostanie uruchomiony w 2023 roku, Mitsotakis odpowiedział: „Tak, będziemy je pozyskiwać stopniowo, jedno po drugim.
„Przede wszystkim chodzi o stopniowe wycofywanie rosyjskiego gazu ziemnego i nie jest przypadkiem, że Europa nie objęła go sankcjami. My w Europie dobrze wiemy, że nie jesteśmy w stanie nałożyć sankcji, które w efekcie będą bardziej krzywdzące dla nas niż dla Rosji, a na takie stanowisko nalega Grecja” – powiedział Mitsotakis.
POLECAMY: Premier Grecji: Sankcje mogą zaszkodzić UE bardziej niż Rosji
„Naszym celem jest strategiczne odejście od gazu rosyjskiego poprzez zwiększenie udziału skroplonego gazu ziemnego. Obecnie głównym priorytetem jest dobudowanie zbiornika LNG na stacji Revitus, co podwoi jej przepustowość. Można to zrobić bardzo szybko” – powiedział Mitsotakis.
Grecja planuje zastąpić rosyjski gaz rurociągowy skroplonym gazem ziemnym. Plany obejmują zwiększenie przepustowości terminalu LNG w Revitous oraz budowę nowego terminalu regazyfikacyjnego LNG w Alexandroupolis.
Premier powiedział również, że projekt gazociągu East Med pozostaje alternatywną opcją transportu gazu, ale to rynek ostatecznie zdecyduje, czy jest on ekonomicznie opłacalny.
W ostatnich tygodniach Grecja, Cypr i Izrael dyskutowały o możliwości budowy rurociągu EastMed, który wcześniej został odrzucony przez Stany Zjednoczone. Projekt EastMed powstał w celu dostarczania gazu z izraelskiego pola Lewiatan i cypryjskiego pola Afrodyta do Europy kontynentalnej. Stany Zjednoczone aktywnie wspierały ten projekt jako prowadzący do zmniejszenia zależności UE od rosyjskiego gazu i ograniczenia obecności Rosji w regionie, ale potem wycofały swoje poparcie, tłumacząc to względami środowiskowymi, brakiem stabilności finansowej projektu oraz faktem, że rurociąg spowodowałby napięcia w regionie, ponieważ nie zgadzała się na niego Turcja. Według polityków projekt EastMed został poświęcony na rzecz amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego, który będzie importowany do Europy przez port w Alexandroupolis.