Według danych przekazanych z Krajowego Instytutu Statystycznego (INE) opublikowanymi w piątek, inflacja w Hiszpanii w maju wyniosła 8,7 proc. w skali rocznej. Z informacji od ekspertów inflacja utrzyma się na poziomie niespotykanym w kraju od 30 lat co najmniej do 2024 r.
Zgodnie z danymi INE ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w maju o 11 proc. w skali rocznej, najwięcej od 1994 r. Najbardziej podrożał olej słonecznikowy (86 proc.).
Podrożały:
- żywności dla niemowląt (o 15,5 proc.),
- jogurtów (14,8 proc.),
- drobiu (13,6 proc.),
- wołowiny (12,3 proc.),
- ryb (11,7 proc.),
- kawy (11,8 proc.),
- konfitur i miodu (11,1 proc.),
- ryżu (10,2 proc.),
- warzyw (10,2 proc.),
- soków owocowych (8,9 proc.)
- olej z oliwek (36,5 proc.),
- makaron (27,9 proc.),
- mąka (25,5 proc.),
- jaja (25,3 proc.),
- mleko (16,7 proc.),
- pieczywo (12,6 proc.).
Koszt transportu był wyższy w maju o 14,9 proc. niż rok temu; o 33,9 proc. podrożał olej napędowy i o 23,5 proc. benzyna. Koszt energii elektrycznej wzrósł na rynku taryfy regulowanej (40 proc. indywidulanych konsumentów) o ponad 30 proc.
Hotele, hostele i pensjonaty oferujące usługi noclegowe są obecnie o 45,4 proc. droższe niż przed rokiem.
Eksperci z Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przewidują utrzymanie się inflacji na poziomie najwyższym od 30 lat co najmniej do 2024 r. Chociaż zmniejszy się w 2023 r., nadal pozostanie wysoka ze względu na wpływ embarga UE na rosyjska ropę naftowa.