10 lipca Estonia wprowadzi całkowity zakaz importu z Rosji długiej listy sankcjonowanych towarów, w tym napojów alkoholowych, co dotyczy w szczególności osób fizycznych.
Zakaz jest powiązany z sankcjami nałożonymi na szczeblu UE w celu uniemożliwienia zakupu rosyjskich towarów, które przynoszą Rosji znaczne dochody, a tym samym pomagają finansować agresję na Ukrainę.
Całkowity zakaz dotyczy w szczególności importu napojów alkoholowych o mocy mniejszej niż 80%. Zabroniony jest również import z Rosji mebli, drewna, nawozów i szeregu innych towarów, które ludzie codziennie przywozili ze sobą z Rosji.
Służba Podatkowa i Celna przypomniała, że naruszenie sankcji jest przestępstwem, które może być ścigane przez Policję Bezpieczeństwa (KaPo) oraz, według prokuratury, Departament Podatków i Ceł z ostateczną decyzją w sądzie.
„W zależności od charakteru naruszenia, w przypadku pierwszego i nieumyślnego naruszenia nie zostanie wszczęta sprawa karna” – dodał organ podatkowy.
Departament przypomniał też, że sankcje dotyczą eksportu do Rosji szeregu dóbr luksusowych, w szczególności niektórych artykułów elektroniki użytkowej.